Aktualna sytuacja na rynku nieruchomości odwróciła nurty w wielu sektorach: najem pozostał z minimalną liczbą ofert lokali ok 10 proc. a ceny w niektórych miastach poszybowały nawet o 30 proc z uwagi na bieżące wydarzenia. Biura zmieniają się na nowo zaczynają ponownie adaptować swoje powierzchnie, ponieważ to co jeszcze do roku 2018 było oczekiwanym standardem dziś już nie obowiązuje, wspólne przestrzenie do pracy, kuchnie etc. Hotele od czasów pandemii nie mogą wrócić do dawnej formy jak wypowiadają się ich przedstawiciele liczba rezerwacji od roku 2020 spadła o ponad 40proc. Zauważyć można zmianę w decyzjach konsumentów polegającą na tym, iż rezerwacje dokonywane są z dwu lub trzydniowym wyprzedzeniem a nie jak miało to miejsce wcześniej z dwutygodniowym lub tygodniowym buforem. Na koniec sektor mieszkaniowy który mocno odczuwa zawirowania od października 2021, kiedy to nastąpiła pierwsza podwyżka stóp procentowych a banki zmieniły warunki kredytowe.

Spis treści:
Rok 2022 napędza zmiany w sektorze nieruchomości.
Podsumowanie ubiegłego roku na rynku mieszkaniowym.
Dlaczego konsumenci wybierają mieszkania w małych miastach?
Sektor nieruchomości mieszkaniowych po za Polską.

 

Co wpływa na zmianę decyzji zakupowych na rynku sprzedaży mieszkań?


Słuchając dziś wypowiedzi przyszłych nabywców lokali można zauważyć, iż z uwagi na obowiązujące realia: wysoką inflację (najwyższa od ponad 21 lat), zaostrzenie warunków kredytowych a także wysokie ceny nowych inwestycji wzrasta sprzedaż mieszkań w małych miastach. Do tych czynników należy także dodać rosnące ceny surowców które w naturalny sposób zwiększają koszt budowy a w końcowym etapie koszt zakupu mieszkania. Jak podał Główny Urząd Statystyczny ceny usług i towarów wzrosły rok do roku 11 proc, a w porównaniu z poprzednimi miesiącami wzrosły o 3,2 proc. Dwucyfrowa inflacja to głównie efekt rosyjskiej inwazji na Ukrainę, skutkiem tego podrożały głównie energia i paliwa. Zdaniem ekspertów inflacja osiąganie swój szczyt w wakacje będzie to na poziomie 12-13 proc. Drugim czynnikiem, który ma znaczący wpływ na poziom inflacji jest sytuacja na rynku pracy, wzrosły koszty utrzymania pracownika oraz oczekiwania samego pracownika w kwestii wynagrodzeń jest to wiec samonapędzająca się spirala. Poddając przyczyny wzrostu cena za metr kwadratowy deweloperzy wymieniają również ogromny wzrost cen materiałów budowalnych oraz trudności z naborem pracownika, znaczna część osób z tego sektora była z Ukrainy a wraz z sytuacją geopolityczną wróciła do swojego kraju. Ważnym argumentem, który ma wpływ na zamianę decyzji zakupowych konsumentów jest  trudność uzyskania kredytu mieszkaniowego, banki bardzo zaostrzyły swoje wymagania dla osób starających się o kredyt hipoteczny, dziś wkład własny jest na poziomie ok 20% co powoduje, iż zdolność finansowa konsumentów obniżyła się o ponad 30%.
Może dobrym rozwiązaniem dla pewnej grupy będzie wprowadzenie przez rząd pakietu pomocowego dla osób kupujących swoje pierwsze mieszkanie, którego założenie opiera się na dofinasowaniu wkładu własnego.

  

Zdjęcie pochodzi z oferty WGN:mieszkania na sprzedaż

 

 

Rekordowe ilości transakcji sprzedaży mieszkań w roku 2021.

Dla rynku mieszkaniowego ubiegły rok był pod pewnymi względami przełomowy deweloperzy przekazali do użytku ok 78 tyś mieszkań na sprzedaż co okazało się największym wynikiem w historii. Badania za pierwszy kwartał pokazują, iż nadal pewna cześć Polaków inwestuje w zakup nieruchomości, ponieważ jest to skuteczna forma lokaty kapitału. I jak miało to miejsce w wcześniejszych latach najbardziej popularne pod tym kątem były: Warszawa, Kraków, Poznań, Trójmiasto, Łódź, Wrocław tak aktualnie liczba nowych inwestycji w tych miastach znacząco spadła. Problemem jest brak gruntów pod budowę, dodatkowo inwestorzy od czasów pandemii mają odczynienia z trudnościami administracyjnymi, nastąpiło bardzo duże spowolnienie w wydawaniu pozwoleń na budowę z którym borykają się do dziś. Te i inne przeszkody sprawiają, iż co raz częściej deweloperzy wybierają małe miasta jako kierunki swoich nowych inwestycji. Tu administracja działa sprawniej i szybciej a pozwolenia wydawane są w zdecydowanie krótszym okresie czasu. Do tego podaż na tych rynkach nadal jest bardzo duża a i dostępność terenów pod zabudowę znacząco różni się od dużych aglomeracji.

 

                           Zdjęcie pochodzi z oferty WGN:mieszkania na sprzedaż

Ceny nieruchomości w mniejszych miastach nadal bardzo konkurencyjne.

 

To co istotne podczas inwestycji to jak podkreślają deweloperzy to koszty związane z przygotowaniem takiego przedsięwzięcia są dużo mniejsze a co za tym idzie również cena zaproponowana przy sprzedaży takiego mieszkania będzie duża niższa aniżeli w wielkomiejskiej przestrzeni. Obecnie np. we Wrocławiu kwota za metr kwadratowy wnosi od 11 do nawet 13 tyś za metr w zależności od lokalizacji i standardu inwestora, i to właśnie cena przede wszystkim skłania konsumenta do zakupu mieszkania w mniejszej miejscowości. Co raz bardziej popularny staje się zakup nieruchomości w mniejszych miejscowościach przynależnych do dużych aglomeracji, gdyż istniejąca już sprawna komunikacja znacząco ułatwia przemieszczanie się. Kupujący zyskuje spokój i komfort, którego nie zapewni mu duża przestrzeń miasta oraz oszczędności w postaci wszystkich opłat związanych z takim przedsięwzięciem. W przypadku rodzin z dziećmi ważnym argumentem przy zakupie lokalu w małym mieście jest także bliskość do przedszkoli, szkół etc. klient dużego miasta często traci ok 2h czasu na logistyczne ułożenie kwestii odbioru potomstwa. Od kliku lat to także właśnie na obrzeżach małych miast firmy lokują swoje odziały i duże powierzchnie magazynowe co stanowi zatrudnienie dla bardzo dużej części mieszkańców tych aglomeracji. Nie bez znaczenia jest także gęstość zabudowy i większa ilość zieleni, o którą co raz trudniej w dużych infrastrukturach. Według wypowiedzi przyszłych nabywców mieszkań zakup swojego lokum na terenach przyległych do dużych aglomeracji staje się aktualnie co raz częstszą decyzja, gdyż przede wszytskim obecne realia skłaniają do tego kierunku.

 

                               Zdjęcie pochodzi z oferty WGN:mieszkania na sprzedaż

 
Jak prezentuje się sytuacja na rynku mieszkań na sprzedaż w innych państwach Europy?


Na mapie Europy pozycje lidera umocnił Berlin, który jest uznawany jako najszybciej rozwijający się na rynek liczba mieszkań na sprzedaż bije rekordy mimo jednych z najwyższych cen w Europie. Kwota transakcji na francuskim rynku natomiast wyniosła w roku 2021 7,4 mld euro co wskazuje na 7proc wzrost, ciekawym trendem staje się wejście na rynek byłych operatorów budownictwa socjalnego, którzy zaczynają przejmować udziały w nowych inwestycjach mieszkaniowych. W obliczu kryzysu mieszkaniowego stoi natomiast Irlandia, w sektorze nieruchomości podaż domów na sprzedaż i wynajem plasuje się na rekordowo niskim poziomie. We Włoszech zaś widoczny jest trend zwiększania budownictwa mieszkaniowego w miastach uniwersyteckich takich jak np. Bolonia jak również w ośrodkach z dużą ilością wykształconych młodych ekspertów. W Wielkiej Brytanii oddano do użytku 14500 lokali o charakterze BtR (Bulid to Rent) wybudowanych pod wynajem co daje ok 24proc wzrost w porównaniu do roku poprzedniego. Według przedstawionego raportu w 2021 wskaźnik inwestycji mieszkaniowych w Europie wyniósł 89 proc jedną z przyczyn takiego wzrostu jest poziom podaży niewystarczający do potrzeb rynku. Z uwagi na ograniczone zasoby mieszkaniowe na popularności zyskują budownictwo na wynajem jak również inwestycje w mieszkania socjalne.

                                                                        Roksana Białecka-WGN Nieruchmości