Polska, 50-079 Wrocław, ul. Ruska 22
tel./fax +48 71 337 84 00
e-mail: sekretariat@wgn.pl
Świetne wyniki rynku nowoczesnych powierzchni biurowych skłaniają inwestorów do poszukiwania nowych lokalizacji. Z tymi w dużych miastach jest coraz większy problem, dlatego firmy coraz częściej decydują się na renowację starszych obiektów biurowych. Jeśli chodzi o budynki z czasów PRL – te najczęściej są wyburzane pod nowe inwestycje.
Warszawa – miasto stołeczne i największe ośrodek w Polsce, jest też największym i najdroższym rynkiem mieszkaniowym w naszym kraju. Cechuje go też potężna rozpiętość cen. Różnica stawek między najdroższymi i najtańszymi lokalizacjami sięga nawet 5 tys. zł za metr kwadratowy!
Starsze nieruchomości komercyjne, kilkudziesięcioletnie obiekty handlowe, biurowe czy magazynowe – przedstawiają niewielką wartość, ale ich istotną cechą może być świetna lokalizacja. Dlatego inwestorzy rozglądają się za takimi budynkami – najczęściej po to, by je wyburzyć i postawić w to miejsce coś nowego. Rzadziej – by zrewitalizować budynek i przystosować do nowej funkcji.
Tzw. garsoniera, czy inaczej – kawalerka, czyli małe mieszkanie jednopokojowe, to obecnie rzadkość na polskim rynku mieszkaniowym. Tego typu lokali buduje się niewiele, a i na rynku wtórnym zasób nie jest duży. Kawalerki z pewnością kuszą klientów niską ceną, jednak niewielkie koszty są pozorne, jeśli przeliczyć to na stawkę za metr kwadratowy.
Nieruchomości zabytkowe na sprzedaż od około 10 – 12 lat przechodzą fazę intensywnego zainteresowania przedsiębiorców. Po latach degradacji i dewastacji dostępnych zasobów, obiekty które pozostały obecnie skupiają uwagę inwestorów. Nic dziwnego – zabytkowe budynki w Polsce mają wielki potencjał – zarówno mieszkaniowy, jak i komercyjny.
Mieszkania na sprzedaż we Wrocławiu to średnio 5500 zł za metr kwadratowy – tyle wynosi aktualna cena na rynku wtórnym mieszkań w stolicy Dolnego Śląska. Stawki są mocno zróżnicowane w zależności od lokalizacji. Najdroższe jest oczywiście centrum i stare miasto. Najtańsze pozostają dzielnice peryferyjne – m.in. Psie Pole i Leśnica. Wg analityków firmy WGN aktualnie za 50 metrowe mieszkanie w stolicy Dolnego Śląska należy zapłacić przeciętnie około 270 tys. zł. Na rynku pierwotnym jest nieco drożej – średnie stawki kształtują się na poziomie 300 tys. zł.
Około 100 – 150 tys. zł będziesz musiał wydać na atrakcyjnie położoną 500 – 1000 metrową działkę rekreacyjną nad jeziorem. Ceny są uzależnione nie tylko od lokalizacji. Liczą się zapisy planu miejscowego, uzbrojenie, dostęp do drogi.
Polski rynek biur jest w fazie bardzo dynamicznego rozwoju. Dominują oczywiście największe metropolie – z Warszawą na czele – które przyciągają inwestorów. Pobijane są kolejne rekordy w zakresie podaży. Warto jednak przyjrzeć się również sytuacji w mniejszych ośrodkach, oraz czynszom na rynku wtórnym biur.
Kupić mieszkanie gotowe do wprowadzki i zająć się jedynie umeblowaniem? Za taki luksus będziemy musieli sporo dopłacić – przynajmniej kilkaset złotych do ceny metra kwadratowego. Mimo to opcję wykończenia „pod klucz” warto rozważyć. Niekoniecznie musi być ona droższa od wykańczania na własną rękę.
Wynajmujący mieszkanie ma dwie główne alternatywy: albo wynajem całego mieszkania jednej osobie (ew. parze, bądź grupie osób), albo wynajem różnym najemcom poszczególnych pokojów. Z analizy ofert rynkowych wynika, że na tym drugim rozwiązaniu można więcej zarobić, ale będzie ono też bardziej pracochłonne i – z racji większej rotacji najemców – która może skutkować większym zużyciem mieszkania – także kosztochłonne.
Nawet blisko 20 tysięcy złotych za metr kwadratowy może kosztować nowy apartament nad Bałtykiem, zwłaszcza jeśli jest zlokalizowany w sąsiedztwie promenady i plaży. Starsze mieszkania w gorszych lokalizacjach są tańsze, ale i tak uzyskują wyceny na poziomie stawek z takich miast jak Kraków czy Wrocław.
Na wynajmie nadal można nieźle zarobić, a kupujący na kredyt ciągle mogą czynszami pokrywać raty kredytowe. Najdroższe rynki wśród miast wojewódzkich to Warszawa, Kraków i Wrocław. Stopy zwrotu szacuje się na około 5 proc.
Centra handlowe przestają być świątyniami handlu – stają się świątyniami rozrywki. Rozbudowujące się strefy restauracyjne, pokoje i place zabaw dla dzieci, strefy relaksu, siłownie, boiska i inne miejsca aktywności, aż po strefy coworkingowe, placówki pocztowe a nawet biblioteki. To wszystko ma przyciągnąć i zatrzymać na miejscu klienta.
Mimo bankowej rekomendacji S większość banków nadal ma w swojej ofercie kredyty z minimalnym wkładem niższym niż 20 proc. Nic jednak za darmo. Bankowcy uzależniają zgodę na niższy wkład od zgody na dodatkowe zabezpieczenia – blokadę środków bankowych, ubezpieczenie czy też podwyższoną marżę. Są jednak i takie banki, które jako wkład własny traktują wyższą od kwoty kredytu, wartość nieruchomości.
Na rynku wtórnym domów najwyższe wyceny uzyskuje tzw. nowe budownictwo, czyli obiekty postawione po 2000 roku. Klienci preferują raczej niewielkie metraże – do około 140 mkw. Popularnością cieszą się również domy parterowe i zabudowa szeregowa.
Zaledwie około 3000 – 3500 zł za metr kwadratowy kosztują mieszkania używane w Łodzi. Ceny są bardzo niskie na tle innych ośrodków podobnej wielkości. Duże metraże można kupić w stawkach jeszcze niższych – poniżej 3000 zł od metra kwadratowego.
Sprzedaż apartamentów w Polsce to dopiero raczkujący sektor - w końcu polski rynek nieruchomości luksusowych ma nie więcej niż 15 lat, mimo to szybko się rozwija. Na razie cechuje go jednak istotny podział na kilka wiodących lokalizacji, gdzie powstają najbardziej prestiżowe apartamenty oraz resztę kraju. W tym tekście przyjrzeliśmy się sytuacji w trzech wiodących miastach Polski: Warszawie, Krakowie i Wrocławiu oraz na mniejszych rynkach mieszkaniowych: w Szczecinie, Katowicach i Łodzi.
Podstawową zaletą katowickiego rynku mieszkaniowego jest jego przystępność cenowa. Mieszkania w śląskiej stolicy są aż o ponad 50 proc. tańsze niż w Warszawie i o 40 – 45 proc. w porównaniu do cen w Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu.
Rynek mieszkaniowy we Wrocławiu zapewnia szeroką paletę nieruchomości – zarówno inwestorom indywidualnym, jak i deweloperom. Wysoka koniunktura na rynku najmu zapewnia opłacalność takim inwestycjom.
Jest bardzo prawdopodobne, że jeszcze w tym roku kredytobiorcy będą musieli głębiej zajrzeć do swoich kieszeni. W obliczu rosnącej inflacji, stopy procentowe NBP po czterech latach spadków, znów mogą zacząć rosnąć, a to oznacza wyższe raty kredytów i niższą zdolność kredytową.
Mieszkania z tzw. wielkiej płyty nie tracą na popularności. Mimo wielu wad, nadal są chętnie kupowane na rynku wtórnym. Co więcej – w obliczu wzrostu wkładu własnego kredytów i prawdopodobnej podwyżki stóp procentowych ich popularność może jeszcze wzrosnąć.
Umowa najmu na czas określony lepiej chroni interesy właściciela mieszkania. Pozawala szybciej pozbyć się z lokalu najemcy, w przypadku, gdy sprawia on problemy. Wszystko to jednak pod warunkiem, że kontrakt został właściwie sformułowany.
Polacy budują domy stosunkowo niewielkie. Około 150 metrów to średnia powierzchnia, choć z analizy ofert na rynku pierwotnym wynika, że – zwłaszcza w miastach – rosnącą popularnością cieszą się domy parterowe i mniejsze metraże. Polski dom zazwyczaj nie jest podpiwniczony. Rodacy stawiają go w tradycyjnej technologii – z bloczków bądź cegły ceramicznej.
O wiele więcej do ugrania mają kupujący mieszkania używane, niż nowe. Zbywcy tych pierwszych są bardziej chętni do negocjacji cenowych i mogą zaproponować większe upusty. Kiedy się targować? Strategii i możliwości jest wiele. Dobrze mieć pretekst, którym uzasadnimy niższą cenę.
Na dwie, trzy godziny czy też na cały dzień, ale nie dobę – tego typu formę najmu pokoi i apartamentów także spotyka się w naszych miastach. Odbiorcami mogą być osoby szukające tymczasowego miejsca do odpoczynku czy pracy, np. podczas przestoju w długiej podróży, a także ci, którzy potrzebują miejsca do spotkań dyskretnych...
Co ma prawo wiedzieć wynajmujący, który decyduje się podpisać z lokatorem umowę najmu? Jaka jest granica prywatności, a co zupełnie uzasadnionym oczekiwaniem ze strony właściciela? Niestety polskie standardy w tym zakresie znacznie odbiegają od tych z krajów Europy Zachodniej.
Nie ludzie młodzi, a osoby w średnim wieku oraz seniorzy będą odgrywać coraz większą rolę na rynku nieruchomości. Takie wnioski wypływają z analizy danych demograficznych oraz szacunków dotyczących możliwości zakupowych.
Rok 2016 umocnił w Polsce trzecią pozycję Wrocławia wśród największych rynków mieszkaniowych. Sprzedaż, jak i liczba nowych mieszkań wprowadzanych na rynek wrocławski wzrosła o ponad 20% w stosunku do roku poprzedniego.
Rynek wtórny mieszkań w Polsce może zyskiwać klientów. Wszystko dlatego, że pogarszają się warunki kredytowania. Z tego powodu kupujący na rynku pierwotnym mogą poszukiwać tańszej alternatywy. Niższe ceny to jednak nie jedyna zaleta mieszkań używanych.
W najbliższym czasie z parlamentu do prezydenta wyjdzie nowa ustawa o kredycie hipotecznym. Jej celem jest zwiększenie ochrony klientów w relacjach z bankami oraz większa transparentność proponowanej przez nie oferty.
Wyniki akcji kredytowej banków były w ubiegłym roku nieznacznie gorsze niż rok wcześniej. Bankowcy prognozują w tym roku dalsze jej osłabienie. Głównie za sprawą prawdopodobnego wzrostu stóp procentowych.
Hotele, pensjonaty i domy wypoczynkowe powstają w całym kraju. Polski rynek usług noclegowych, turystyczny i hotelowy rośnie jak na drożdżach. Wskazują na to dane, dotyczące odwiedzalności. Liczba gości zagranicznych w naszym kraju szybko rośnie od kilku lat. W 2015 r. było ich u nas blisko 17 mln. W zeszłym roku najprawdopodobniej rekord ten został pobity. Turystyczna moda na Polskę zwiększa atrakcyjność inwestycji w hotele, pensjonaty i inne miejsca noclegowe. Deweloperzy coraz częściej wykorzystują szeroką paletę nieruchomości do realizacji takich projektów: w grę więc wchodzą nie tylko działające już obiekty hotelowe, ale też np. zabytkowe pałace, dworki, kamienice itp.
Ścisłe centra miast należą do najdroższych lokalizacji na rynku nieruchomości. Nawet mieszkania w wielkiej płycie z czasów PRL czy też w zrujnowanych kamienicach, jeśli są zlokalizowane w centrum, potrafią być o kilkadziesiąt procent droższe. Czy jednak rzeczywiście centralne lokalizacje są aż tak dobre, że warte swej ceny?
Wiele wskazuje na to, że po kilku latach hossy na rynku pierwotnym, dla firm deweloperskich nadchodzą gorsze czasy. Szeroko rozwinięty front robót, w konfrontacji ze słabnącym popytem, może poskutkować zjawiskiem nadpodaży.
Aż ponad 80 tys. złotych musi wyłożyć przeciętny kupujący w Warszawie na wkład własny kredytu, jeśli myśli o zakupie 60 – metrowego mieszkania. Spośród największych rynków w najlepszej sytuacji są kupujący w Łodzi – tu wystarczy mniej niż połowa tej kwoty.
Biblioteki, biura, przedszkola, strefy relaksu, multimedia, darmowe gry, siłownie, ścieżki rowerowe, biegowe, boiska, a nawet stoki narciarskie – te wszystkie elementy można już znaleźć w centrach handlowych. Tzw. galerie od dawna zajmują się nie tylko handlem. Starają się przyciągnąć klientów bogactwem bardzo różnej oferty.
Ciągle 2/3 Polski nie ma miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Ten niezwykle ważny dokument określa, co na danym terenie można zbudować. Jego brak ogranicza możliwości inwestycyjne. Teraz zmiany w tym zakresie proponuje rząd. Mają być przyjęte w ramach tzw. kodeksu urbanistyczno – budowlanego.
Rynek gruntów rolnych popadł w głęboką stagnację. Transakcji jest jak na lekarstwo, a wszystko po wejściu w życie nowych przepisów znacznie ograniczających obrót ziemią. Co jednak ciekawe – z oficjalnych danych nie wynika, by ceny gruntów spadały.
Szykuje się prawdziwe tsunami na rynku usług finansowych w Polsce. Nowa ustawa o kredycie hipotecznym przedefiniuje działalność pośredników. Tzw. doradcy kredytowemu będziemy płacić samodzielnie, z własnej kieszeni. Do tej pory dostawał on pieniądze w formie prowizji z banku.
Zgoda inwestycyjna zastąpi pozwolenie na budowę i zgłoszenie budowy. Całość załatwimy w jednym miejscu. Ma być prościej i szybciej. Takie są niektóre z założeń rewolucji w prawie budowlanym, którą chce przeprowadzić rząd. Chodzi o tzw. kodeks urbanistyczno – budowlany.
Przybysze z innych krajów to rosnąca grupa najemców polskich mieszkań. Nie chodzi tylko o Ukraińców. Nasz kraj staje się coraz popularniejszym miejscem dla turystów i pracowników z różnych części świata.
Zgodnie z przewidywaniami rok 2016 okazał się rekordowy pod względem aktywności inwestorów na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce. Wobec utrzymującego się od poprzedniego roku historycznie niskiego poziomu stóp procentowych NBP, utrwalił się wyraźny odwrót od lokat bankowych – i to zarówno w przypadku nowych środków, jak i wycofywania już zgromadzonych – na rzecz inwestowania w nieruchomości.
Kupić jak najtaniej, w jak najlepszej lokalizacji – to podstawowa zasada inwestorów działających na rynku najmu. Jedną z możliwości są mieszkania do remontu, często o znacznie niższej cenie. By jednak dobrze zainwestować trzeba prawidłowo ocenić potencjał nieruchomości, koszt prac i przyszłą wartość mieszkania.
Szykują się bardzo poważne zmiany na rynku mieszkaniowym w Polsce. Prawdopodobnie już w pierwszych miesiącach przyszłego roku realnie skończy się program Mieszkanie dla Młodych, który do tej pory wywierał bardzo duży wpływ na sytuację rynkową. Nowego – podobnego programu nie będzie, a Mieszkanie Plus oparte jest o zupełnie nowe zasady. Klienci nie będą więc mogli liczyć na dopłaty do kredytu, w sytuacji, gdy wkład własny wynosi już 20 proc. wartości nieruchomości. Z tego powodu na znaczeniu może zyskiwać tańszy rynek wtórny.
Wrocław to jeden z największych i najważniejszych rynków mieszkaniowych w Polsce, także w segmencie premium. Miasto oferuje wiele atrakcyjnych i prestiżowych lokalizacji apartamentów. Rośnie liczba projektów tego typu na rynku pierwotnym. Stolica Dolnego Śląska ma też do zaoferowania bogatą ofertę apartamentową z rynku wtórnego.
Współwłasność nieruchomości to sytuacja często spotykana w obrębie rodziny. Wchodząc w taką formułę prawną warto jednak zdawać sobie sprawę z praw i obowiązków przysługujących współwłaścicielowi. Ważne są dobre relacje między właścicielami – one po prostu pomogą w dysponowaniu wspólnym majątkiem.
Nowy program mieszkaniowy ma być odpowiedzią na bolączki Polaków, których nie stać na kredyt i kupno „własnego M”. Mieszkanie plus, które zastąpi Mieszkanie dla Młodych, będzie oparte na zupełnie innej filozofii, niż kończący się obecnie program. Rząd stawia na budowę tanich czynszówek pod wynajem. Czy jednak to się uda? Kto zyska, a kto straci na Mieszkaniu Plus i czy Polacy rzeczywiście będą tą formą pomocy zainteresowani?
Tańsze mieszkanie ale gorzej położone, czy też drogie – za to w centrum? To typowy dylemat kupujących „własne M”. Sprawa jest o tyle istotna, że w grę wchodzi naprawdę znaczna różnica w cenie.
Nie na polską kieszeń są mieszkania w centrum Londynu czy w Hongkongu. Do najdroższych lokalizacji cenowych świata należą też m.in. Monako, Paryż i Nowy Jork. Jeśli natomiast chcemy znaleźć nieruchomość dla siebie, powinniśmy szukać na południu Europy. Okazuje się, że całkiem przystępne cenowo są m.in. lokalizacje w Hiszpanii i Portugalii.
Dobre wiadomości dla osób, które jeszcze pod koniec roku przymierzają się do remontu mieszkania. Ceny usług w wykończeniówce poszły znacznie w dół. Przyczyna to duża konkurencja wśród firm i szara strefa.
W Polsce nawet 20 mln zł, na świecie nawet kilkaset milionów euro. To rząd wielkości cen za najbardziej luksusowe apartamenty, a te znajdują się na szczycie apartamentowców i drapaczy chmur.
Kawałek hotelu na własność? Takie transakcje znane są na Zachodzie od blisko 70 lat. Mowa oczywiście o systemie condo. U nas ciągle to nowość, choć szybko zyskuje na popularności. Pokoje hotelowe czy apartamenty na wynajem kuszą wysokimi stopami zwrotu.
Polski rynek nieruchomości w dużym stopniu staje się rynkiem seniora. Coraz częściej osoby starsze, chcąc poprawić swą sytuację finansową, decydują się na obrót mieszkaniem. Niestety ciągle kuleje natomiast oferta produktów finansowych skierowanych do seniorów. Mowa o odwróconej hipotece i rencie dożywotniej.
Wynajem mieszkania może być formą pozyskania kapitału. W jaki sposób? Jeśli jednocześnie je sprzedamy. Tzw. najem zwrotny (sell and lease back) jest popularny na rynku nieruchomości komercyjnych, ale równie dobrze może sprawdzić się na rynku mieszkaniowym.
W ostatnim kwartale 2016 roku w sześciu miastach o największej skali rynku (Warszawa, Kraków, Wrocław, Trójmiasto, Poznań i Łódź) sprzedano 18,1 tys. mieszkań, o 25% więcej niż w poprzednim kwartale. W całym roku liczba transakcji osiągnęła tam poziom 62 tys. mieszkań i pobiła ubiegłoroczny historyczny wynik - wynika z najnowszego raportu „Rynek mieszkaniowy w Polsce – IV kwartał 2016r. Wartość tych transakcji eksperci REAS szacują na 24,5 mld złotych.
Od czasów PRL wielkość naszych mieszkań w metrach kwadratowych przypadających na osobą wzrosła o ponad 100 proc. Mimo to nadal na tle Europy Zachodniej wypadamy blado. Ponad 40 proc. Polaków żyje w przeludnieniu.
Lokalizacje satelickie wokół dużych miast dają dostęp do znacznie tańszych mieszkań. Dzięki rozwojowi infrastruktury drogowej umożliwiają jednocześnie dobry dojazd do centrum. Dlatego też cieszą się coraz większym powodzeniem.
Nawet kilkanaście tysięcy złotych zapłacisz za mieszkanie na płycie wrocławskiego rynku. Jeśli natomiast chcesz kupić tanio, szukaj na obrzeżach. Na rynku wtórnym najtańsze są Leśnica i Psie Pole.
Jeśli kupiłeś mieszkanie do roku 2002 – 2003 a sprzedałeś w latach 2007 – 2008, prawdopodobnie wykonałeś najlepszą transakcję na rynku nieruchomości z możliwych w tym stuleciu. W pierwszych latach po roku 2000 mieszkania były najtańsze, by w okresie 2007 – 2008 być najdroższymi jak do tej pory.
Czy wynajmujący może oczekiwać od lokatora, że ten przed opuszczeniem lokalu, odświeży mieszkanie? Jak ustalić ewentualny podział nakładów na remonty? Kto powinien za nie płacić? Te wszystkie kwestie należy wziąć pod uwagę, decydując się na wynajem.
Własna restauracja, pub, kafejka – to marzenie niejednego Kowalskiego, który chce ruszyć z własnym biznesem. Ile trzeba wyłożyć na start? Ceny są uzależnione od lokalizacji i powierzchni. Kupno restauracji w prestiżowym położeniu w dużym mieście to wydatek rzędu kilku milionów złotych, na prowincji natomiast wystarczy 200 – 300 tys.
Kredyt w euro, czy franku szwajcarkim? Obecnie chętnych na tego typu rozwiązanie prawie nie ma. Nie oznacza to jednak, że kredyty denominowane w walutach obcych są automatycznie nieopłacalne...
System TBS-ów (Towarzystw Budownictwa Społecznego) odpowiada za budowę budynków mieszkalnych na wynajem. TBS kieruje swoją ofertę przede wszystkim do klientów, którzy nie mogą pozwolić sobie na zakup własnego mieszkania, czy to z rynku wtórnego, czy też pierwotnego.
Od stycznia zapowiada się bardzo gorący okres na rynku kredytów mieszkaniowych. Prawdopodobnie klienci ruszą ze „szturmem” na banki, by jak najszybciej złożyć wniosek o pieniądze w MDM na 2017 r. W związku z tym, że połowa środków już została zarezerwowana w mijającym roku, reszta prawdopodobnie również szybko się skończy.
Od około 25 do ponad 50 tysięcy złotych dopłacisz do ceny 50 – metrowego mieszkania, jeśli zdecydujesz się na wariant „pod klucz”. Ten standard wykończenia, mimo że wygodny dla kupujących, nie cieszy się jednak w Polsce zbyt dużą popularnością.
Targówek, Ursus, Białołęka – to najtańsze dzielnice mieszkaniowe Warszawy. Tania Praga – Północ ostatnio natomiast zyskuje na popularności i notuje wzrost cen. Wśród najdroższych dzielnicy bez zmian są: Śródmieście, Wilanów, Mokotów i Żoliborz.
20 proc. - tyle w cenie mieszkania stanowi marża deweloperska. Choć wydaje się to dużo, deweloperzy zarabiali już znacznie więcej. Dziś co prawda na rynku znów jest hossa, ale ceny nie rosną dynamicznie, a popyt może szybko osłabnąć, gdy zabraknie środków w MDM.
Chcesz pomóc komuś z przyjaciół bądź rodziny i przystąpić do jego kredytu hipotecznego? Dobrze się zastanów nad takim krokiem, bo będzie on niósł za sobą poważne konsekwencje na całe lata...
Mieszkanie zupełnie nowe, czy też używane? Na to pytanie często nie mogą odpowiedzieć sobie niezdecydowani kupujący. Zarówno mieszkania z rynku pierwotnego, jak i te z rynku wtórnego mają swoje zalety i wady. Warto zapoznać się z nimi, aby brać je pod uwagę przy wyborze wymarzonego M.
Marzysz o luksusowej posiadłości mieszkalnej? Na rynku wtórnym za willę o wysokim standardzie w bardzo dobrej lokalizacji trzeba zapłacić kilka milionów złotych. Najdroższe są tego typu nieruchomości w dużych miastach i znanych kurortach turystycznych.
średnia ocen: 4,5
Ten serwis korzysta z mechanizmów cookies (ciasteczka)
| Polityka Cookies