Segment popularny nakręca sprzedaż nieruchomości w Polsce. Większość deweloperów nastawia swoje projekty pod program MDM, który jednak dobiega już końca. Zanim przejdziemy do wielkości mieszkań, które najchętniej kupują Polacy – kilka zdań o ich rozplanowaniu.
Z punktu widzenia kupującego, który szuka praktycznych i wygodnych rozwiązań – także pod ewentualny wynajem – odpadają mieszkania z pokojami tzw. przechodnimi. Na rynku pierwotnym już się ich raczej nie spotyka, natomiast ciągle sporo tego typu nieruchomości – zwłaszcza w starszych kamienicach i blokach z wielkiej płyty znajdziemy na rynku wtórnym. Niechęć do takich rozwiązań jest zrozumiała – tego typu mieszkania nie nadają się pod wynajem a także są kłopotliwe w codziennym użytkowaniu.
Ważna kwestia to jasna, osobna kuchnia. Co prawda zajmuje ona więcej przestrzeni, którą można by poświęcić na pokój, ale z drugiej strony rezerwuje powierzchnię dla działalności kuchennej. Spotykane na rynku pierwotnym aneksy kuchenne, łączone z salonami oskarżane są o długą listę wad – zapachy gotujących się potrawa, „roznoszone” po mieszkaniu, małą powierzchnię, konieczność działania na oczach innych domowników itp. Aneks to też złe rozwiązanie, jeśli myślimy o wynajmowaniu mieszkania. Zarówno dla nas jak i najemcy będzie lepiej, gdy nie będzie skazany na gotowanie na naszych oczach, czy oczach innych lokatorów. Tu z kolei przewagę ma rynek wtórny – gdzie częściej – w segmencie popularnym – spotyka się osobne kuchnie.
To samo dotyczy osobnej toalety, która jest niesamowicie istotna zwłaszcza przy dużej liczbie domowników, lub gdy zamierzamy mieszkanie wynajmować.
Kupujący cenią również dodatkowe powierzchnie. Na rynku pierwotnym balkony czy też ogródki na parterze pojawiają się w ofertach deweloperów coraz częściej. Na rynku wtórnym bywa z tym różnie. Część nieruchomości nie ma balkonów. Niektóre wspólnoty i spółdzielnie, chcąc je unowocześniać, decydują się na dostawianie.
Ważna zaleta nieruchomości to też piwnica czy też komórka lokatorska. Tu przewagę akurat ma rynek wtórny. Piwnice w wielkiej płycie są przypisane do każdego mieszkania, są też zazwyczaj większe (choć gorszej jakości) niż komórki.
Preferowane metraże
Wszelkie badania rynku, sprzedaży i preferencji klientów pokazują, że Polacy najchętniej wybierają raczej stosunkowo małe mieszkania. Mowa o dwóch, ewentualnie małych trzech pokojach.
Z danych Amron – Sarfin dla Związku Banków Polskich wynika, że na koniec ubiegłego roku w Warszawie najlepiej sprzedawały się nowe mieszkania o powierzchni 45 – 55 mkw. Ich udział w całkowitym obrocie w analizowanym okresie wynosił ponad 26 proc., na drugim miejscu znalazły się nieruchomości o powierzchni 35 – 45 mkw. - ponad 20 proc. Sprzedaż mieszkań o metrażach 55 – 65 mkw. stanowiła ponad 15 proc. całego obrotu, kolejne po 10 proc. przypadało na mieszkania najmniejsze do 30 mkw. i te o powierzchni od 65 do 75 mkw. Mieszkania od 75 mkw. w górę w sumie stanowiły nieco ponad 15 proc. w obrocie.
Jak więc widzimy z tych danych – mieszkania do maksymalnej powierzchni 55 mkw. stanowią blisko połowę sprzedaży. Co prawda to dane z rynku warszawskiego, ale oddają one preferencje w skali całego kraju.
Z czego one wynikają? Na pewno z chęci ograniczenia kosztów – małe mieszkanie to mały kredyt. Nie bez znaczenia jest również fakt, że ciągle największą grupę klientów stanowią ludzie młodzi, absolwenci – osoby stawiające pierwsze kroki w życiu zawodowym. Ci szukają mieszkania na „start”. Co prawda jeszcze tańsze są kawalerki, ale to format niepraktyczny, np. bez możliwości wynajęcia osobie z zewnątrz pokoju. Dwa pokoje są ogólnie dobrym formatem nieruchomości pod wynajem. Takie mieszkania mają wzięcie. Łatwo uzyskać komplet najemców w przeciwieństwie do dużych metraży. Te co prawda pozwalają więcej zarobić, ale też dłużej czeka się na najemce, a wynajem z podziałem na pokoje oznacza większą rotację.
Monika Prądzyńska
Dział Analiz WGN