Polska, 50-079 Wrocław, ul. Ruska 22
tel./fax +48 71 337 84 00
e-mail: sekretariat@wgn.pl
Poznań to jeden z wiodących rynków mieszkaniowych w Polsce. Ceny – zwłaszcza za mieszkania segmentu premium – są tu jednak przystępniejsze niż w Warszawie, Krakowie czy Wrocławiu. W segmencie popularnym stawki winduje natomiast program MDM.
Prawdopodobnie szykuje się gorący koniec roku na rynku kredytów. Wielu klientów przyspieszy zaciągniecie zobowiązania w obawie, że już od stycznia będzie trudniej. Minimalny wkład własny wymagany przez banki przy kredycie mieszkaniowym wzrośnie do 20 proc. wartości nieruchomości.
Ceny w Polsce znów idą w górę – wynika z danych GUS. To z kolei oznacza, że prawdopodobnie nie będzie już kolejnego cięcia stóp procentowych, a więc nie zmniejszą się raty kredytów.
Umowa przedwstępna sprzedaży nieruchomości ma gwarantować, że do właściwej transakcji rzeczywiście dojdzie. Jednak ważne jest, by określić status kwoty pieniędzy przekazywanej przy transakcji. Zarówno z punktu widzenia nabywcy jak i sprzedającego korzystniejsze jest uznanie jej za zadatek, a nie zaliczkę.
Na warszawskim rynku wtónym najwyższe ceny notowano również w III kw. 2007 i wynosiły one 9100 zł/ mkw. Obecnie jest to 7300 zł a więc o 20 proc. mniej. Przy czym w okresie najgłębszych spadków różnica była jeszcze większa. Na początku 2013 r. metr kwadratowy w stolicy kosztował około 6700 zł, a więc o 26 proc. mniej.
Ile straciły na wartości?
Katowice stanowią atrakcyjną alternatywę mieszkaniową wobec innych wiodących aglomeracji w Polsce. Ceny są tu znacznie niższe, niż w przypadku Krakowa, Wrocławia czy Warszawy. Klienci mogą wybierać spośród mieszkań nawet w atrakcyjnych lokalizacjach, które wcale nie są wygórowane cenowo.
Kamienice to obecnie jeden z najpopularniejszych typów budownictwa na rynku wtórnym. Nic dziwnego – wyróżnia je specyficzny klimat, po odremontowaniu wysoka estetyka, duże mieszkania, gruba ściany z cegły. Potencjał takich nieruchomości jest szeroki: od mieszkań przez przez hotele, apartamenty czy biura. Ceny są bardzo zróżnicowane w zależności od lokalizacji i stanu technicznego.
Dobrze położone grunty pod inwestycje w wiodących aglomeracjach mogą kosztować nawet kilka tysięcy złotych za metr kwadratowy. Wysokie wyceny uzyskują też niektóre działki w lokalizacjach turystycznych.
Spółdzielnie mieszkaniowe często działają jak zwykli deweloperzy – tzn. sprzedają swoje mieszkania na wolnym rynku. Członek spółdzielni, jeśli chce by wybudowano mu lokal, musi jednak najpierw wnieść wkład budowlany. W zamian za to będzie dysponował pełną własnością – od 2007 roku nie przyznaje się już spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu.
Ziemia rolna w miastach, której przeznaczenie określono na nierolne, jest wyłączona spod rygorów nowej ustawy o obrocie gruntami. W tym segmencie rynku nie widzimy spadku cen. Inwestorzy dalej poszukują takich gruntów, by realizować projekty mieszkaniowe i komercyjne. Ceny niejednokrotnie są zbliżone do stawek za działki budowlane.
Już od stycznia minimalny wkład własny kredytów mieszkaniowych – na mocy rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego – wyniesie 20 proc. wartości nieruchomości. W Warszawie, by myśleć o kupnie 50 mkw. trzeba będzie dysponować kwotą ponad 70 tys. zł. Obawa przed rosnącym wkładem może wielu kredytobiorców jeszcze przed końcem roku pchnąć do zaciągnięcia zobowiązania na obecnych zasadach. Pośpiech nie jest tu jednak dobrym doradcą.
Wraca popyt na duże mieszkania. Polacy czują się pewniej finansowo, stąd skłonność do realizacji ambitniejszych planów mieszkaniowych. Więcej zarabiamy a ceny mieszkań i koszty kredytowania nie rosną.
Klient nie lubi obcować z rzeczami osobistymi sprzedawcy, dlatego przed prezentacją mieszkania powinieneś je usunąć, a samemu lokalowi nadać charakter produktu. To jedno z podstawowych założeń home stagingu, czyli wizażu mieszkaniowego, który ma zwiększyć atrakcyjność naszej nieruchomości.
Mieszkania używane są znacznie tańsze od nowych, jednak w ciągu ostatnich dwóch lat rynek pierwotny znacznie zyskał na popularności – głównie dzięki tanim kredytom i programowi MDM. Wkrótce to się może jednak zmienić i Polacy znów chętniej spojrzą na rynek wtórny.
Standard części wspólnych ma oczywiście istotne znaczenie dla ceny nieruchomości. W budownictwie mieszkaniowym wyróżniamy podział na trzy podstawowe kategorie: budownictwo popularne, nieruchomości o podwyższonym standardzie oraz inwestycje apartamentowe. Każdy z nich cechuje właściwy standard klatek schodowych, powierzchni zewnętrznych itp.
Na ile zbliżający się koniec programu MDM uderzy w popyt na mieszkania? Na razie negatywnego wpływu nie widać, choć liczba wniosków o dopłaty w III kwartale drastycznie spadła. Stało się tak, mimo to mieszkania dobrze się sprzedawały.
Jednym z filarów przyjętego niedawno przez rząd Narodowego Programu Mieszkaniowego, oprócz taniego budownictwa na wynajem, ma być wsparcie oszczędzania na cele mieszkaniowe. Rząd chce dopłacać do oszczędności tym, którzy będą odkładać na ten cel przynajmniej przez 5 lat. Choć potencjalna kwota państwowego wsparcia nie jest wielka, to są to środki większe niż można obecnie uzyskać z odsetek do lokat bankowych.
Przynajmniej 15 tys. zł za metr kwadratowy i milion zł za całość – od takiej ceny zaczynają się w Polsce luksusowe apartamenty. Takie wnioski wypływają z raportu KPMG i REAS. Rynek apartamentowy w Polsce szybko się rozwija, ale jeszcze daleko mu do Zachodu.
By uniknąć nieporozumień z najemcą w przypadku zniszczeń w mieszkaniu, należy stworzyć szczegółowy protokół zdawczo – odbiorczy. Ważne są też zapisy odnośnie kaucji.
Różnice w cenach domów są znaczne – w zależności od metrażu, typu i lokalizacji. Najdroższe są te w dużych miastach, w nieoddalonych dzielnicach. Klienci zazwyczaj mają tam wybór spośród nieruchomości w zabudowie bliźniaczej czy szeregowej. Im dalej od dużego miasta, tym cena bardziej spada.
Własne mieszkanie to komfort bycia u siebie i poczucie, że czegoś się dorobiło. Czy jednak nie są to złudne przekonania? Polacy bardzo cenią własność nieruchomości. W tym względzie znacznie różnimy się od niektórych społeczeństw Europy Zachodniej.
Myliłby się ten, kto sądzi że budownictwo mieszkaniowe w Polsce jest w rękach deweloperów. Ci co prawda mają znaczny udział w całości podaży, ale to zwykli Polacy budują najwięcej. Niestety inne zjawisko to stopniowy upadek pozostałych form budownictwa – spółdzielczego, samorządowego czy zakładowego.
Zamiast wynajmować lokal użytkowy pod działalność gospodarczą, warto zastanowić się nad jego kupnem. Zaoszczędzimy na wysokim czynszu, ale – co ważniejsze – własny lokal pozwala również na wynajmie zarabiać, co może być istotnym walorem na późniejszym etapie rozwoju firmy.
Rządowy program Mieszkanie Plus nabiera przyspieszenia. Współpracę podjęło ponad 30 miast, w których mogłoby powstać 9000 mieszkań. Prace mają szansę się rozpocząć już na początku przyszłego roku, a to dopiero początek. Tanie czynszówki budzą jednak obawy – przede wszystkim właścicieli mieszkań na wynajem. Ci boją się, że nie dadzą rady konkurować cenowo z lokalami od państwa.
Rynek zabytkowych nieruchomości ma się w Polsce coraz lepiej. Pod tym względem po latach zapóźnień szybko doganiamy Zachód. Pałace i zamki, które w okresie komunistycznym niszczały, dziś zyskują nowe życie jako hotele, SPA i zajazdy. Tego typu inwestycje nie są jednak dla każdego – koszty renowacji wielokrotnie przekraczają koszty zakupu.
Pierwsi beneficjenci programu Rodzina na Swoim spłacają już odsetki kredytów w pełnym wymiarze – bez państwowej pomocy. Wg ekspertów na razie przed drastycznym wzrostem rat kredytowych ratują ich niskie stopy procentowe, jednak w kolejnych latach regulacja tych zobowiązań może być prawdziwym problemem, bowiem raty wzrosną nawet o 60 proc.
Wiele wskazuje na to, że deweloperzy poprawią ubiegłoroczny rekord sprzedaży mieszkań. Na rynku ciągle panuje koniunktura. Dotyczy to także segmentu mieszkań używanych.
Mimo, że liczba wniosków o dopłaty w MdM zmalała o blisko 60% kdk, deweloperzy mają powody do zadowolenia. W sześciu miastach o największej skali rynku (Warszawa, Kraków, Wrocław, Trójmiasto, Poznań i Łódź) od lipca do września br. sprzedano ponad 14,1 tys. mieszkań – zaledwie o 6% mniej niż w poprzednim kwartale. Jeśli sprzedaż w kolejnym kwartale utrzyma się na podobnym poziomie, będzie to najlepszy rok w historii branży.
Mieszkała w nich szlachta i ziemianie. Tu toczyło się życie dawnej Polski – spotykano się, balowano, organizowano polowania, politykowano. Po dawnych dworkach dziś prawie nie ma śladu, ale tradycję może wskrzesić moda. Polacy chcą nawiązywać w stylu swoich domów do budownictwa dawnej Rzeczpospolitej.
Własne mieszkanie we wspólnocie czy w spółdzielni? Te pierwsze dają większy wpływ na podejmowanie decyzji, te drugie - lepszą sprawność organizacyjną. Wbrew pozorom wybór nie jest taki prosty.
Rynek najmu mieszkań w największych miastach znów należy do wynajmującego. Popyt jest duży ze strony nie tylko studentów ale również osób pracujących oraz przybyszów z zagranicy. Najgorętszy okres co prawda już za nami. Pod koniec września na największych rynkach nawet decyzja w ciemno mogła nie dać pewności wynajmu.
Czasy świetności galerii handlowych powoli mijają. Rynek w dużych miastach się nasyca, dlatego inwestorzy przeprowadzają ekspansję na mniejszych rynkach. Zasadne staje się pytanie, czy najemcom opłaca się wynajmować lokale w takich obiektach?
Polska to niezwykły kraj, który posiada w swojej turystycznej ofercie aż trzy najbardziej popularne miejsca wypoczynkowe: góry, jeziora oraz morze. Miłośnicy wody, plaży oraz Morza Bałtyckiego potrafią w ciągu roku kilkakrotnie odwiedzić polskie wybrzeże. W takim przypadku warto rozważyć zakup nieruchomości nad morzem. Taka opcja to nie tylko oszczędność, ale i zysk z potencjalnego najmu. Podczas naszej nieobecności, nasze „drugie” mieszkanie idealnie sprawdzi się jako inwestycja pod wynajem. Chętnych na pobyt nad polskim morzem nie brakuje – sezon w większych miejscowościach trwa cały rok. W ten sposób nasza nieruchomość przez cały rok będzie nam dawać dość spore przychody.
Program Mieszkanie dla Młodych oraz zakupy inwestycyjne z myślą o rynku najmu – te dwa czynniki w największym stopniu kreują popyt na rynku mieszkaniowym i odpowiadają za rosnącą akcję kredytową.
Wysoki sufit to marzenie niejednego kupującego mieszkanie. Na rynku wtórnym najczęściej wysokie sufity spotykamy w kamienicach, na rynku pierwotnym obdarzone są nimi mieszkania o podwyższonym standardzie i apartamenty. Jakie możliwości aranżacyjne daje wyższe mieszkanie? Jakie są wady i zalety takiej nieruchomości?
450 tys. zł – na taki kredyt można liczyć przy przeciętnych zarobkach w sektorze przedsiębiorstw w Warszawie. W Łodzi ze średnią pensją dla tego miasta można dostać zaledwie połowę tej kwoty. Jednocześnie jednak to w Łodzi z przeciętnej pensji można kupić najwięcej mkw. mieszkania.
Niepewne czasy skłaniają inwestorów do takich form inwestowania, które pozwolą im zachować kapitał. Opinię najbezpieczniejszych mają złoto i nieruchomości.
Pierwsze centrum handlowe w Polsce zbankrutowało – donosi JLL w swoim raporcie. Chodzi o CH Sosnowiec. Pozornie taka informacja nic nie znaczy, a jednak jest pewnym symbolem. W tym kontekście warto zastanowić się, jaka przyszłość czeka opuszczone galerie handlowe?
Inne cechy powinny charakteryzować lokal handlowy czy usługowy, a nieco inne – biurowy. W tym tekście, na podstawie doświadczeń pośredników WGN, powiemy jaka lokalizacja i parametry lokali użytkowych gwarantują rynkowy sukces.
Ceny mieszkań i domów na świecie mocno drożeją. Co najmniej kilka wiodących rynków jest zagrożonych pęknięciem bańki cenowej. Pytanie co z Polską? Czy powtórzy się scenariusz z lat 2007 – 2008 – gdy ceny gwałtownie rosły, by później szybko spadać i zostawić tysiące właścicieli z mieszkaniami wartymi mniej niż przyznana kwota kredytu?
Polak za jedną przeciętną pensję może kupić już nieomal metr kwadratowy mieszkania. Równolegle jednak pogarsza się możliwość kupna na kredyt. Banki zaostrzają politykę kredytową.
Rynek mieszkań używanych cieszy się stałą popularnością wśród Polaków. Tej jesieni prawdopodobnie popyt dodatkowo wzrośnie poprzez zbliżające się wznowienie przyjmowania wniosków w MDM.
Polska to piękny kraj, który oferuje zarówno morze, jeziora jak i niepowtarzalne góry. Spragnieni zdobywania polskich szczytów potrafią kilkakrotnie w ciągu roku odwiedzić górskie kurorty. Może więc warto pomyśleć i rozważyć kupno mieszkania lub apartamentu w górach. Taka opcja to nie tylko oszczędność, ale i zysk. Tego typu nieruchomość będzie pełniła rolę naszego „drugiego domu”, a podczas naszej nieobecności, świetnie sprawdzi się jako inwestycja pod wynajem. Nie tylko zimą górskie pensjonaty i apartamentowce pękają w szwach. Coraz więcej osób odwiedza góry poza sezonem, więc nieruchomość teoretycznie wakacyjna może przez cały rok dawać nam dość spore przychody.
W tzw. wielkiej płycie mieszka około 12 mln Polaków i niewiele wskazuje, by bloki z czasów PRL miały opustoszeć. Budownictwo z „minionej epoki” cieszy się popularnością na rynku wtórnym, głównie dlatego, że jest tanie, ale ma też inne cenne zalety.
Mimo, że nasycenie centrami handlowymi w Polsce zbliża się do poziomu krajów zachodnioeuropejskich, deweloperzy takich obiektów nie zwalniają ekspansji. Po dużych miastach na cel wzięli polską prowincję. W małych miasteczkach wyrastają głównie parki handlowe.
Katowice i Górny Śląsk to region o dużym potencjale i atrakcyjnym wachlarzu nieruchomości przy niskich, w porównaniu do wiodących metropolii, cenach. Duży odsetek oferty – tak na rynku pierwotnym jak i wtórnym spełnia wymogi programu Mieszkanie dla Młodych.
Wrocław to jeden z czołowych rynków biurowych w Polsce, który ma szansę przekroczyć 800 tys. mkw. całkowitych zasobów nowoczesnych biur. Obecnie w mieście realizowanych lub przygotowywanych do realizacji jest kilkanaście projektów biurowych. Starsze obiekty i te o niższym standardzie muszą rywalizować ceną najmu – a ta jest niższa nawet o 50 proc. w stosunku do czynszów w nowych biurach.
Nie daj sobie narzucić odbioru mieszkania na warunkach podyktowanych przez dewelopera. Zgodnie z prawem nie może on poganiać ciebie co do terminu ani zaskakiwać gwałtownym żądaniem przeprowadzenia odbioru jak najszybciej. Ponadto pamiętaj, że przysługuje ci rękojmia, nawet jeśli jakąś wadę przeoczysz.
Wyjazd za granicę, życie w innej miejscowości, czy wreszcie obowiązki związane z inną działalnością – to tylko niektóre sytuacje życiowe, które mogą utrudniać nam zarządzanie i transakcje związane z naszymi nieruchomościami. By temu zapobiec warto powołać pełnomocnika.
Deweloperzy ciągle notują bardzo wysoki popyt na mieszkania i zwabieni dobrą sprzedażą budują na potęgę. Koniunktura nadal jednak nie przekłada się na wyraźny wzrost cen nieruchomości. Co więcej – niewykluczone, że w niedługiej perspektywie mieszkania zaczną tanieć.
Trwa hossa na rynku mieszkaniowym, rośnie też akcja kredytowa. Takie dane dostarcza najnowszy raport Amron Sarfin dla Związku Banków Polskich. Twórcy raportu zaznaczają jednak, że banki są zdecydowane zaostrzać politykę kredytową, a to – dosyć szybko – może uderzyć w popyt na mieszkania.
Mixed use to rodzaj inwestycji, które pewnie wkraczają na rodzimy rynek nieruchomości. Praktyczne budownictwo przyciąga coraz szersze grono kupujących i najemców. A tam gdzie popyt, natychmiast pojawiają się deweloperzy.
Piwnica w starszym budownictwie czy tzw. komórka lokatorska w nowszym – to powierzchnia przynależna do mieszkania, której co prawda nie wlicza się w jego metraż, ale wyszczególnia w akcie notarialnym. Oznacza to, że samej piwnicy, bez mieszkania – nie można sprzedać.
Mieszkania do remontu są tradycyjnie na celowniku inwestorów. Pozwalają stosunkowo tanio nabyć nieruchomość, często w dobrej lokalizacji. By jednak inwestycja była warta świeczki, należy dobrze skalkulować ewentualny koszt prac remontowych.
Już nie tylko biura, centra handlowe czy powierzchnie magazynowe są na celowniku inwestorów. Rynek komercyjny i mieszkaniowy wzbogaca się o nowe rodzaje projektów, które mają być odpowiedzią na zmieniające się zapotrzebowanie i zmiany społeczne oraz demograficzne.
Rządowy program Mieszkanie Plus jeszcze nie wszedł w życie, a już jest o nim bardzo głośno w mediach. Program jest poddawany ciągłym dyskusjom, podczas których analitycy rynku starają się dojść do porozumienia, czy program ten przyniesie więcej korzyści, niż strat.
Blisko 60% mieszkań oddanych do użytku przez deweloperów w ostatnim dziesięcioleciu powstało w pięciu aglomeracjach: Warszawskim Obszarze Metropolitalnym, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście i Poznaniu. Próżno szukać w tym zestawieniu największej jak dotąd w Polsce pod względem liczby ludności aglomeracji śląskiej. Tymczasem jak podaje BIK, województwo śląskie jest drugim w Polsce pod względem liczby udzielonych w 2015 roku kredytów hipotecznych. Czy można zatem powiedzieć, że deweloperzy jeszcze nie odkryli potencjału największych w tej aglomeracji Katowic? Czy może coś innego sprawia, że rynek pierwotny „kuleje” na Śląsku?
średnia ocen: 4,5
Ten serwis korzysta z mechanizmów cookies (ciasteczka)
| Polityka Cookies