Większość Polaków, myśląc o zakupie swojego własnego mieszkania, wyobraża sobie od razu rynek pierwotny. Faktem jest, że kusi on wieloma zaletami, jednak nie zapominajmy, że ma również kilka minusów.
Warto na spokojnie zastanowić się, czy czasem to nie mieszkanie z rynku wtórnego będziemy tym, którego szukamy, i które w ostateczności spełni wszelkie nasze oczekiwania.

Mieszkania z rynku pierwotnego

Do największych zalet mieszkań z rynku pierwotnego zalicza się przede wszystkim fakt, że są to zupełnie nowe nieruchomości. Wielu osobom zależy właśnie na tym, aby mieszkanie było nowe, nigdy wcześniej nie zamieszkiwane. Jest to nie tylko swego rodzaju komfort psychiczny, ponieważ dodatkowo zyskujemy pewność, że pod starą tapetą nie czyhają na nas niemiłe niespodzianki, jak na przykład nierówności, lub dziury po wcześniej wbijanych gwoździach. Wchodząc do nowego mieszkania widzimy dokładnie, jak wygląda każda ściana, podłogi itp. Mamy gwarancję, że okna i drzwi są nowe, a więc nie wypaczone i nie wymagające wymiany w ciągu najbliższych kilku lat.

Nowe jest nie tylko samo mieszkanie, ale również budynek, w którym się znajduje. Fakt, że budynek jest nowy, znacząco może wpłynąć na obniżenie opłat za jego utrzymanie. Nowe budownictwo nie wymaga bowiem na starcie remontów i napraw.

Ogromną zaletą jest również to, że właściciele mieszkania z rynku pierwotnego mogą samodzielnie podjąć decyzję odnośnie jego wystroju. Nie ma konieczności dokonywania przeróbek, likwidowania starego wystroju, co absorbuje nie tylko czas, ale również pieniądze.

Dodatkową zaletą jest nowoczesna architektura, którą ceni sobie wielu kupujących.

Do minusów nowych mieszkań z całą pewnością należy zaliczyć cenę, która niejednokrotnie jest zaporowa (w porównaniu do mieszkań z rynku pierwotnego). O ile istnieje możliwość negocjacji ceny, to często jej obniżki są bardzo symboliczne.

Wiele nowych inwestycji znajduje się również w gorszej lokalizacji, tj. oddalonej od centrum miasta. Jest to spowodowane zwyczajnym brakiem dostępności gruntów w ścisłym centrum, lub ich wysoką ceną, która ostatecznie wpłynęłaby na cenę mieszkania.

W przypadku gorszej lokalizacji, często również infrastruktura wokół osiedla jest słabo rozwinięta.

Mieszkania z rynku wtórnego

W przypadku mieszkań używanych do największych minusów można zaliczyć fakt, że często mieszkania te wymagają remontów i napraw. Z racji tego, że są już zazwyczaj urządzone, nowi właściciele muszą poświęcić dodatkowy czas i środki finansowe na ich adaptację pod swoje potrzeby.

Budownictwo jest często stare, co sprawia, że wyższe są czynsze – mieszkańcy muszą bowiem płacić większe składki na poczet przyszłych remontów i unowocześniania osiedla.

Budynki, w których znajdują się mieszkania używane, to często kamienice i bloki z wielkiej płyty.
Coraz częściej problemem staje się również parking – w przypadku nowych inwestycji deweloperzy biorą pod uwagę, że kupujący posiadają samochody i muszą je gdzieś parkować. Dawniej ta kwestia nie była tak istotna, ponieważ nie każdy posiadał samochód, w związku z czym przed budynkami często brakuje miejsc do parkowania.

Mieszkania używane posiadają jednak również sporo zalet. Przede wszystkim często można wynegocjować ze sprzedającym niższą cenę transakcyjną, co stanowi duży plus. Ponadto kupując takie mieszkanie, po dopełnieniu wszelkich formalności, od razu dostajemy klucz do ręki (w przypadku mieszkań z rynku pierwotnego niejednokrotnie kupujemy „dziurę w ziemi” lub mieszkanie, które zostanie oddane do użytku dopiero za kilka miesięcy).

Dużą zaletą jest również często bogato rozwinięta infrastruktura. Bliskość szkół, przedszkoli, aptek i sklepów to dla wielu kupujących bardzo ważna kwestia.

W końcu należy wspomnieć o lokalizacji, która często decyduje o tym, że osoby poszukujące mieszkania decydują się na zakup. Mieszkania używane często powstawały blisko centrum, a także przy najpopularniejszych ulicach w mieście, w związku z czym gwarantują szybki dojazd do centrum miasta i są bardzo atrakcyjne w oczach wielu kupujących.

 

Magdalena Paluch
Dział Analiz WGN