W sektorze kredytów gotówkowych zauważalna jest tendencja spadkowa, zarówno w porównaniu tydzień do tygodnia jak i rok do roku. Zmniejszenie liczby zapytań kierowanych do BIK ze strony banków w porównaniu 06 - 12.04. br. do 30.03 – 05.04.br. (tydzień do tygodnia) wyniosło -7,3%. Natomiast w ujęciu rocznym nastąpił spadek aż o 56,2%. Jednak w tym przypadku należy wziąć pod uwagę, że w zeszłym roku Święta Wielkanocne były o dwa tygodnie później, jednak fakt ten nie tłumaczy tak wyraźnych spadków. Tak znaczący spadek jest spowodowany głównie zmianami w czynnikach popytowo – podażowych. Sytuacja spowolnienia na rynku consumer finance i słabsza niż zazwyczaj aktywność kredytowa Polaków w okresie przedświątecznym, potwierdzają przewartościowanie potrzeb w czasach pandemii.
źdódło:BIK
Zmniejszenie zainteresowania finansowaniem bieżących potrzeb kredytem bankowym jest spowodowane ograniczeniami wynikającymi z panującej pandemii oraz niepewną przyszłością na rynku pracy. „Wpływ na tak drastyczne spowolnienie rynku consumer finance może wynikać z kilku czynników. Obecna sytuacja wprowadziła dużą niepewność co do uzyskiwania dochodów. Część pracodawców już rozpoczęła proces zwolnień, część redukuje wynagrodzenia o 30-50%. Również freelancerzy i mikroprzedsiębiorcy nie mają zleceń, a nie świadcząc usług, nie uzyskują żadnych dochodów.
Dlatego część potencjalnych kredytobiorców zmniejsza konsumpcję i nie decyduje się na zaciąganie kredytu gotówkowego. Nieco inne przesłanki w braku aktywności kredytowej przyświecają tej części gospodarstw domowych, która uzyskuje dochody, jednak skupia uwagę na stworzeniu sobie i swoim bliskim „poduszki bezpieczeństwa” w postaci oszczędności. Ostrożność konsumentów w zakresie wydawania zgody na finansowanie podzielą także banki. W tym trudnym dla wszystkich okresie związanym z sytuacją pandemiczną, banki mogą z większą uwagą podchodzić do oceny wiarygodności kredytowej potencjalnego kredytobiorcy, w tym także do kosztu kredytu, który musi udźwignąć podwyższone ryzyko kredytowe.
Część banków już sygnalizuje redefiniowanie polityki kredytowej w zakresie jej zaostrzenia, co w sposób bezpośredni wpływa na dostępność kredytu gotówkowego. Pomimo ograniczeń związanych z bezpieczeństwem w okresie pandemii, banki sprawnie zapewniły klientom dostęp poprzez zdalne kanały kontaktu i aktywnie komunikują swoją dostępność online. Patrząc jednak na ograniczenia aktywności kredytowej od strony podażowej, należy pamiętać również o regulacyjnym czynniku wyznaczającym koszty kredytu konsumpcyjnego opartym na stopie lombardowej, która po ostatnich dwóch obniżkach jest najniższa w historii. Co więcej, wraz z orzeczeniem tzw. małego TSUE, banki nie wydłużają już także okresu kredytowego.”- wyjaśnia prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIK