Kredyt hipoteczny zaciągamy zazwyczaj na długie lata. Można więc stwierdzić, że wiążemy się na długo ze sporym obciążeniem finansowym. Oczywiście w momencie zaciągania kredytu spodziewamy się, że zawsze będziemy w stanie odłożyć co miesiąc kwotę potrzebną na spłatę raty. Niemniej jednak życie jest nieprzewidywalne i może się zdarzyć, że zwyczajnie nie będziemy mieli pieniędzy na zapłacenie raty kredytowej.
Spłacanie hipoteki według ustalonego z bankiem harmonogramu spłaty jest niezwykle istotne. Jeśli przestaniemy go przestrzegać i nasze wpłaty staną się nieregularne, możemy spodziewać się nie tylko kar umownych, najczęściej naliczanych w postaci dodatkowych odsetek, ale wręcz wypowiedzenia umowy kredytowej.
Aby uniknąć takiej sytuacji możemy zwrócić się do banku z prośbą o zawieszenie spłaty kredytu. Nie jest to oczywiście dowolne w każdym momencie obowiązywania umowy. Każdy bank ustala warunku zawieszenia spłaty hipoteki w sposób indywidualny. Są również banki, które w ogóle nie akceptują tego rodzaju praktyki.
Jeśli chcemy skorzystać z zawieszenia spłaty kredytu hipotecznego, koniecznie dowiedzmy się, czy nasz bank da nam taką możliwość. Stosowny zapis powinien znajdować się w umowie kredytowej, jednak aby oszczędzić sobie czasu, możemy zwrócić się bezpośrednio do pracownika banku, który udzieli nam szczegółowych informacji.
Kiedy potwierdzimy już, że nasz bank umożliwia takie rozwiązanie, przejdźmy do tego, jakie warunki musimy spełnić, aby móc skorzystać z zawieszenia spłaty kredytu. Kluczową rolę odgrywa nasza historia spłaty hipoteki. Jeśli wcześniej mieliśmy problemy z terminowym regulowaniem bankowych należności, albo właśnie zalegamy bankowi z płatnością za ratę kredytu, możemy praktycznie zapomnieć o zawieszeniu płatności. Najczęściej bowiem jest to sygnał ostrzegawczy dla banku i najpewniej jego decyzja będzie odmowna. W sytuacji, kiedy do tej pory spłacaliśmy kredyt regularnie, raczej nie mamy się czego obawiać. Musimy zatem napisać i dostarczyć do banku wniosek z prośbą o zawieszenie spłaty kredytu hipotecznego. Jeśli bank zaakceptuje naszą prośbę, konieczne będzie podpisanie z bankiem aneksu do umowy.
W zasadzie jest to koniec formalności z naszej strony. Bank zawiesza nam spłatę ilości rat kredytu, o jakie wnioskowaliśmy, a my możemy odetchnąć i skupić się na podreperowaniu domowego budżetu.
Eksperci zwracają jednak uwagę na to, aby nie korzystać z tego typu rozwiązania, jeśli rzeczywiście nie jesteśmy przyparci do muru. O ile w poszczególnych miesiącach będziemy zwolnieni z płacenia rat, o tyle zostaną one przekalkulowane i po równo rozłożone na wszystkie pozostałe do zapłacenia raty. Nie zapominajmy również o zwiększonych odsetkach. W rzeczywistości zatem skorzystanie z takiego rozwiązania będzie dla nas stanowiło dodatkowe koszty.
Z tego też względu zaleca się korzystanie z zawieszenia spłaty kredytu hipotecznego jedynie w sytuacji, kiedy wiemy, że nie wygospodarujemy potrzebnej kwoty na najbliższą do zapłacenia ratę. W tym momencie zastanówmy się, jaką liczbę rat musimy zawiesić. Nie korzystajmy z pełnej możliwości, jaką daje nam bank (najczęściej są to 3 miesiące). Jeśli spodziewamy się, że już po miesiącu nasza płynność finansowa powróci, skorzystajmy z opcji zawieszenia spłaty hipoteki jedynie na okres jednego miesiąca. W ten sposób tylko nieznacznie zwiększymy swoje późniejsze zobowiązanie finansowe względem banku.
magdalena Paluch
Dział Analiz WGN