W marcu 2020 roku średnia wartość pożyczki udzielonej przez instytucje pozabankowe wyniosła 2 338 zł co oznacza, że była niższa o 9,0% w porównaniu z marcem 2019. między styczniem a marcem 2020 firmy pożyczkowe przyznały o 5,9% mniej pożyczek niż w takim samym okresie w roku 2019. natomiast w ujęciu wartościowym kwota udzielanych pożyczek zmniejszyła się o 12,5%. Na podstawie współpracy BIK z firmami pożyczkowymi wiemy, że w okresie styczeń-marzec 2020 (łącznie) firmy pożyczkowe udzieliły 652,9 tys. pożyczek na łączną kwotę 1,555 mld zł.

„Marcowa sprzedaż jest dopiero symptomem trudności, jakie wystąpią na rynku pożyczek pozabankowych w kolejnych miesiącach. W tygodniu 20 – 26 kwietnia br. liczba zapytań do BIK z firm pożyczkowych spadła prawie o 60% w porównaniu do analogicznego tygodnia 2019 r., choć pożyczki finansowały część bieżącej konsumpcji gospodarstw domowych, która została ograniczona przez pandemię.

Należy zwrócić uwagę, że część firm pożyczkowych, która funkcjonuje w tradycyjnym, fizycznym kanale sprzedaży, wskutek lockdownu praktycznie nie może udzielać pożyczek. Ponadto niekorzystne zmiany legislacyjne oraz istotnie obniżające górny pułap możliwych do osiągnięcia przychodów przez firmy pożyczkowe, przy wysokim już dzisiaj i rosnącym w wyniku pandemii poziomie ryzyka powodują, że działalność firm pożyczkowych nie będzie dochodowa. Dopełnieniem obecnie bardzo niekorzystnego obrazu rynku pożyczkowego jest utrudnienie w zdobyciu finansowania przez niektóre firmy pożyczkowe”- wyjaśnia prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIK.

Należy zaznaczyć, że marcowa analiza jest pierwszą, która obejmuje częściowo okres pandemii. Dlatego też miesiąc ten należy podzielić na dwie części: początek miesiąca okres normalny oraz dwa ostatnie tygodnie jako czas pandemiczny.

W okresie styczeń–marzec 2020 r. 36% wartości udzielonych pożyczek było na kwoty powyżej 5 000 zł, w ujęciu liczbowym stanowiły one jednak tylko 10% sprzedaży. W sprzedaży I kwartału 2020 r. w ujęciu liczbowym dominowały pożyczki do kwoty 1 tys. zł, które stanowiły 39% liczby udzielonego finansowania. W ujęciu wartościowym, pożyczki udzielone na kwoty poniżej 1 000 zł miały 10% udział w sprzedaży. Dodatnia dynamika liczby udzielanych pożyczek w I kwartale 2020 r. dotyczyła dwóch przedziałów kwotowych: 1,0 - 1,5 tys. zł i wynosiła (+3,3%) i z przedziału 1,5 - 2,0 tys. zł (+1,2%).

W ujęciu wartościowym dodatnia dynamika dotyczyła również pożyczek z tych dwóch przedziałów kwotowych i odpowiednio wynosiła (+3,1%) i (+0,7%). Najwyższą ujemną dynamikę w ujęciu liczbowym oraz wartościowym w I kwartale 2020 w porównaniu do I kwartału 2019 roku odnotowały pożyczki z przedziału kwotowego powyżej 5 tys. zł odpowiednio: (-19,4%) oraz (-23,1%).

„Analizując wyniki sektora pożyczkowego za I kwartał br., możemy zaobserwować pierwsze skutki pandemii koronawirusa i ich wpływ na kondycję branży. W całym analizowanym okresie mieliśmy do czynienia z ograniczeniem sprzedaży zarówno w zakresie liczby, jak i wartości pożyczek. Kluczowy wpływ na wyniki sprzedaży w I kwartale miała druga połowa marca, w której doszło do istotnych ograniczeń życia gospodarczego i społecznego oraz ujawniły się pierwsze oznaki nadchodzącego kryzysu.

Równolegle firmy pożyczkowe zaostrzyły kryteria udzielania pożyczek, co bezpośrednio wynika z przewidywanego pogorszenia się zdolności kredytowej klientów oraz propozycji nowych rozwiązań ustawowych istotnie obniżających koszty pozaodsetkowe pożyczek. Warto przy tym zauważyć, że faktyczne ograniczenie kosztów pozaodsetkowych jako element pakietu antykryzysowego weszło w życie dopiero 31 marca br. Prawdziwego „trzęsienia ziemi” spodziewamy się zatem w branży dopiero w kwietniu oraz kolejnych miesiącach.”- dodaje Agnieszka Wachnicka, Prezes Zarządu Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego

 

źródło: BIK