Od końca grudnia 2018 r. do końca grudnia 2019 r. firmom przybyło ponad 2,68 mld zł (9,1 proc.) płatności przeterminowanych powyżej 30 dni, na minimum 500 zł. W pierwszej trójce niesolidnych dłużników pozostają największe sektory gospodarki: handel, przemysł i budownictwo, czwarty jest transport, który pod względem kwoty zaległości rok wcześniej zajmował 6. miejsce. Choć zaległości wzrosły to jednak udział firm z opóźnionym płatnościami spadł z 6,1 proc. do 5,9 proc.

 

Pierwsze trzy pozycje na liście niesolidnych sektorowych dłużników zajmują: handel, którego niespłacone w terminie zobowiązania wynoszą 7,52 mld zł (23 proc. łącznej kwoty opóźnionych zobowiązań), przemysł z 5,57 mld zł (17 proc.) oraz budownictwo z niemal 5,13 mld zł (16 proc.) niespłaconych zobowiązań. Na czwarte miejsce z kwotą ponad 1,92 mld zł wszedł transport, który przed rokiem był szósty pod względem sumy przeterminowanych płatności. Transport wyprzedził sektory obsługi rynku nieruchomości oraz zakwaterowanie i gastronomia.

Od końca grudnia 2018 r. do końca grudnia 2019 r. poza transportem, którego zaległości wzrosły o 24 proc., w wysokim stopniu podwyższyły się również zaległości edukacji (o 33 proc.) i pozostałej działalności usługowej (o 19,2 proc.) – w pierwszym przypadku o 373,6 mln zł, w drugim o 41,3 mln zł, a w trzecim o 53,8 mln zł. Wartościowo najbardziej podniosły się zaległości handlu – 1,045 mld zł (16,2 proc.). W dwóch z monitorowanych branż w ciągu 2019 r. zaległości spadły. W największym stopniu, o ponad 14 proc. (21,2 mln zł) firm wytwarzających i zaopatrujących w energię elektryczną, gaz, parę wodną, gorącą wodę i powietrze do układów klimatyzacyjnych. O niecałe 8 proc. (ponad 11 mln zł) spadły wśród firm zajmujących się działalnością związaną z kulturą, rozrywką i rekreacją.

„W kategorii zaległości miniony rok można określić rokiem transportu. Dynamika przyrostu przeterminowanych płatności transportu należała do najwyższych. Jednocześnie udział firm z problemami płatniczymi mocno wzrósł w sytuacji gdy w całej gospodarce spadł z 6,2 proc. do 5,9 proc. Na koniec grudnia 2019 r., co jedenaste przedsiębiorstwo z sektora transport i gospodarka magazynowa miało na koncie zaległości wobec banków, innych instytucji finansowych i partnerów biznesowych (9 proc.). Rok wcześniej taki problem dotyczył 8,5 proc. firm. Od handlu, przemysłu czy budownictwa, gdzie opóźnienia ma około 5,5 proc. przedsiębiorstw, transport dzieli coraz większy dystans. W handlu, przemyśle i budownictwie, które z racji znaczącej roli w gospodarce mają najwyższe zaległości wobec banków i partnerów biznesowych najbardziej przybyło przeterminowanych płatności w handlu – ponad 16 proc., ponad 1 mld zł. – W handlu zaległości znacząco rosły przez cały rok i z pewnością przysparzały problemów swoim dostawcom, m.in. przemysłowi. Dla odmiany w budownictwie, po sporym skoku zaległości w trzecim kwartale, w czwartym sytuacja się uspokoiła – komentuje Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor i wiceprezes BIK.

W przemyśle i budownictwie zaległości wzrosły odpowiednio o 8,9 proc. oraz 8 proc., czyli nieco poniżej średniej dla wszystkich sektorów (9,1 proc.). W handlu jak i w przemyśle przyrost przeterminowanych zobowiązań jest efektem pogłębiania się problemów firm, które już przestały sobie radzić z terminowymi rozliczeniami, bo niesolidnych dłużników tam nieznacznie, ale jednak ubyło. Natomiast w transporcie firm w kłopotach jest dziś prawie 2,7 tys. więcej i ma to przełożenie na skok udziału niesolidnych przedsiębiorstw. Transport jest obecnie sektorem, w którym udział firm z problemami w rozliczeniach jest najwyższy. Przed rokiem był to sektor odpowiadający za dostawę wody odprowadzanie ścieków i gospodarowanie odpadami, który miał 8,9 proc. udział niesolidnych dłużników, dziś ma 8,5 proc. Wzrost liczby podmiotów opóźniających płatności, na który należy też zwrócić uwagę odnotowały również takie sektory jak: działalność w zakresie usług administrowania i działalność wspierająca, rolnictwo oraz wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, parę wodną, gorącą wodę i powietrze do układów klimatyzacyjnych.

źródło: BIK