Podejmując decyzję o tym, że zaciągniemy w banku kredyt, najczęściej decydujemy się kwestią finansową. Najbardziej liczy się dla nas to, ile miesięcznie będziemy musieli oddawać do banku. Fakt ten wcale nie dziwi, ponieważ w sposób oczywisty kredyt obciąży nasz miesięczny budżet. Nie ważne jest przy tym, czy planujemy zaciągnąć niewielki kredyt gotówkowy, czy może kredyt hipoteczny na wiele lat.
Poszukując banku, który udzieli nam ten kredyt, powinniśmy mimo wszystko wziąć wdech i powstrzymać się od szybkiego podjęcia decyzji. Bardzo ważne jest przeanalizowanie warunków umowy. To, że miesięczna rata w wybranym przez nas banku jest zdecydowanie najniższa, nie oznacza wcale, że oferta tego banku jest najlepsza na rynku. Szybko może okazać się, że oferty kredytowe innych banków są zdecydowanie bardziej konkurencyjne.
Im dłuższy okres kredytowania, tym niższa miesięczna rata za nasz kredyt do zapłaty. Niemniej jednak najczęściej maksymalne wydłużanie okresu spłaty, a więc liczby rat do zapłaty, nie jest dla nas korzystnym rozwiązaniem. Szybko może okazać się, że zamiast poprawić swoją sytuację finansową dzięki zaciągniętemu kredytowi, o wiele bardziej ją pogorszymy.
Pamiętajmy o tym, że im większa ilość rat do spłaty, tym większe odsetki. Oznacza to, że w ostatecznym rozrachunku może okazać się, że kwota odsetek będzie na tyle wysoka, że wydłużenie okresu spłaty dodatkowo pogrąży nas finansowo. O ile bowiem w przypadku kredytów krótkoterminowych, jak wspomniany powyżej kredyt gotówkowy, wybór najdłuższego okresu spłaty nie nastręcza jeszcze tak wysokich kosztów, o tyle w przypadku hipoteki jest już zupełnie inaczej.
Komisja Nadzoru Finansowego we wprowadzonej w życie Rekomendacji S ograniczyła maksymalną możliwą długość okresu spłaty kredytów. W chwili obecnej okres ten nie może przekraczać 35 lat. Równocześnie Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) sugeruje, aby mimo wszystko unikać decydowania się na maksymalne, możliwy do zaciągnięcia okres spłaty. Jak wspomniałam już powyżej, decydując się na możliwie największą liczbę rat, równocześnie narażamy się na drastyczne zwiększenie kosztów prowadzenia kredytu, czyli wysokości odsetek. Dlatego tez właśnie KNF wskazuje, aby w miarę możliwości, decydować się mimo wszystko na maksymalnie 25 lat okresu kredytowania. Wówczas kredyt – w ostatecznym rozrachunku – będzie dla nas jeszcze korzystny finansowo.
Oczywiście wiadomo, że sytuacje życiowe są różne. Czasami możemy zwyczajnie nie mieć wyboru i będziemy musieli wybrać maksymalny okres kredytowania. Z tego też względu, jeszcze przed podpisaniem umowy o kredyt, powinniśmy wnikliwie zaznajomić się z każdym paragrafem umowy. Być może bowiem w przyszłości nasza sytuacja finansowa poprawi się na tyle, że będziemy mogli przeznaczyć większą pulę pieniędzy na comiesięczne raty za kredyt. Warto wybrać zatem bank, który da nam możliwość zmiany warunków umowy już w trakcie trwania spłacania kredytu. Będziemy w takiej sytuacji mogli zwiększyć kwotę comiesięcznej raty, a tym samym skrócić okres spłaty kredytu. Oczywiście ważne jest, aby bank dawał nam taką możliwość bez obarczania nas dodatkowymi kosztami, tak zwanymi karami umownymi. Koniecznie zapytajmy więc o taką możliwość jeszcze zanim złożymy podpis na umowie. W przeciwnym razie będziemy mogli niespodziewanie zostać obciążeni dodatkowymi kosztami, albo – nieświadomi, że nasz bank nie jest skory do negocjacji – będziemy zmuszeni do spłacania kredytu według harmonogramu ustalonego na samym początku.
Magdalena Paluch
Dział Analiz WGN