Prezes francuskiego koncernu EDF Vincent de Rivaz poinformował, że spółka jest coraz bliżej decyzji o budowie nowego bloku atomowego w Wielkiej Brytanii. Zaznaczył jednak, że fiasko rozmów z rządem może zablokować inwestycje atomowe w tym kraju na długie lata.

Vincent de Rivaz podkreślił, że niemal wszystkie elementy układanki, mającej skutkować uruchomieniem nowego bloku w Hinkley Point są już na miejscu. "To czego brakuje, to ostateczna decyzja o rozpoczęciu procesu projektowego oraz przede wszystkim trwałe porozumienie w sprawie ceny wyprodukowanej w ten sposób energii" - dodał.

Prezes EDF odniósł się w ten sposób do pomysłu zawierania przez rząd brytyjski kontraktów z inwestorami energetycznymi określającymi z góry poziom ceny sprzedaży energii wyprodukowanej przez dane źródło. Kontrakty te to element, zapowiedzianej pod koniec zeszłego roku, reformy rynku energii elektrycznej w Wielkiej Brytanii. Blok w Hinkley Point byłby pierwszą inwestycją atomową rozpoczętą w nowym otoczeniu prawnym a tym samym wyznacznikiem dla wszystkich późniejszych projektów.