Niestety, styczeń to ostatni miesiąc nowego roku, w którym osoby prowadzące własny biznes płaciły składki ZUS według ubiegłorocznych stawek.
Począwszy od pierwszego lutego z kont przedsiębiorców, co miesiąc znikać będzie ponad 1000 zł z tytułu zobowiązań wobec ZUS. Tylko od 2011 roku składki wzrosły o 15 proc. Wraz ze wzrostem obciążeń maleje odsetek przedsiębiorców wierzących w państwowe emerytury. Rok 2013 to moment, w którym po raz pierwszy przekroczona zostanie granica 1000 zł sumy składek odprowadzanych do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Przedsiębiorcy zapłacą w lutym większe składki na ubezpieczenie emerytalne, rentowe, chorobowe, zdrowotne i Fundusz Pracy. Rosnące stawki ZUS w 2013 roku są efektem wzrostu wskaźników, na bazie których wyliczane są składki. Podstawa szacowania składek na ubezpieczenie społeczne wyniosła w tym roku 2 227,80 zł. (60 proc. przeciętnego wynagrodzenia 3 713 zł. Do poziomu 3877,50 zł wzrosło także przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw, na bazie którego wyliczane jest ubezpieczenie zdrowotne. W efekcie suma składek wzrosła z 981,26 zł płaconych w 2012 do 1026,98 zł, które przedsiębiorcy zapłacą w tym roku. Największy wzrost obciążeń przedsiębiorców nastąpił w roku 2012, kiedy rząd zwiększył składkę rentową o 33 proc.(2 pkt proc.) z 6 proc. do 8 proc. podstawy wymiaru. W efekcie minimalna składka rentowa wzrosła miesięcznie o 42,31 zł. Roczny koszt tylko z tytułu tej składki wzrósł do 500 zł. W porównaniu do roku 2011 suma składek wzrosła miesięcznie o blisko 90 zł. Analizując 3 ostatnie lata osoby prowadzące biznes musiały się pogodzić z 15 proc. wzrostem zobowiązań wobec ZUS. Osoby prowadzące biznes nie mają jednak złudzeń, że wyższe składki przyniosą w przyszłości wyższe emerytury. Z analizy Tax Care wynika, że ponad 80 proc. właścicieli firm ma świadomość, że ich emerytura uzbierana w ramach obowiązkowych filarów może być głodowa, nie większa niż kilkaset złotych. Dane potwierdzają czarne wizje przedsiębiorców. Według szacunków 30-letni dziś przedsiębiorca otrzyma na emeryturze świadczenie, które dzisiaj byłoby warte zaledwie 800 zł netto. Składki na ZUS to poważne obciążenie firmowego budżetu oraz bariera dla zakładania nowych firm. Wie to każdy przedsiębiorca, wykonujący co miesiąc przelew z tego tytułu. Wzrost obciążeń trudno tłumaczyć inaczej niż łataniem dziurawego budżetu ZUS. Skończmy debaty na tematy zastępcze i zajmowanie się "jednym okienkiem". To nie procedura rejestracji firmy jest dziś problemem a wysokość przelewu do ZUS. Rozpocznijmy dyskusję o realnym obniżeniu składek dla biznesu. Skorzystają na tym firmy i polska gospodarka. Długofalowo korzyści odniesie także budżet ZUS, ponieważ w jego interesie jest zachęcanie do prowadzenia działalności gospodarczej.