Opcje walutowe zostały wprowadzone w celu ochrony przedsiębiorców przed ryzykiem walutowym, gdy w ciągu siedmiu miesięcy, począwszy od sierpnia 2008 r., kurs euro wzrósł o ponad połowę – z 3,17 zł do 4,75 zł. Tymczasem nie tylko ich nie ochroniły, ale naraziły na wielomilionowe straty. Problem dotknął zarówno małych firm, jak i dużych spółek  giełdowych.

Wśród małych i średnich przedsiębiorstw  przeciętna strata na opcjach walutowych wyniosła ok. 10 mln zł . KNF szacowała negatywną wycenę z tytułu zaangażowania przedsiębiorstw w walutowe instrumenty pochodne w połowie lutego 2009 r. na 16 mld zł.

Banki niejednokrotnie naruszały standardy, jakie powinny spełniać instytucje zaufania publicznego. Zdaniem wileu prawników być może należałoby wyeliminować lub ograniczyć ich przywileje w obrocie prawnym.

Wiele banków rozliczało opcje, czyli obciążało rachunki klientów, bez wcześniejszego zgłoszenia żądania wykonania opcji. Sąd Apelacyjny w Katowicach orzekł, że z zawartej transakcji nie wynikają dla banku żadne roszczenia a wyrok ten może mieć uniwersalny charakter.