Wielka Brytania oczekiwała, ze jej gospodarka skorzysta na organizacji igrzysk olimpijskich w Londynie. Jednak ekonomiści przekonują, że kosztująca ponad 11,8 mld euro impreza wygenerowała tylko koszty, a jej wpływ na krajowy PKB będzie marginalny. Kraj w dalszym ciągu pogrążony jest w recesji.
Brytyjska gospodarka, podobnie jak polska w przypadku Euro 2012, zyskała jeszcze przed organizacją olimpiady, gdy powstawały wielkie inwestycje infrastrukturalne: nowe drogi, stadiony i inne obiekty olimpijskie. Natomiast po zamknięciu inwestycji, brytyjska branża budowlana zapadła w ciężki kryzys. Pod koniec lipca brytyjski urząd statystyczny poinformował, że produkcja przemysłowa w II kwartale zmniejszyła się w skali roku o 1,3 proc., a najmocniej spadło budownictwo - aż o 5,2 proc. w skali roku.