Choć Grecjaj uż od 5 lat jest w recesji, a główny indeks giełdy w Atenach spadł w tym czasie o 88 proc., do funduszu inwestującego wyłącznie w greckie akcje udało się zebrać już ponad 50 mln EUR. Jego portfel wciąż stanowi jedynie gotówka. Zarządzający wstrzymali się z zakupami z powodu niepewności związanej z brakiem stabilnego rządu.
Inwestorzy twierdzą, że jeśli Grecja utrzyma się w strefie euro, okazja do zarobienia pieniędzy będzie niesamowita. Miał już miejsce precedens. Po ogłoszeniu niewypłacalności przez Argentynę tamtejszy rynek akcji zyskał 650 proc.