Zhu Min, zastępca dyrektora zarządzającego Międzynarodowym Funduszem Walutowym, ocenił, że  w ciągu ostatnich kilku miesięcy można było zaobserwować wyraźne symptomy osłabienia gospodarki i spadku jej aktywności, perspektywy wzrostu zaciemniły się.
Ekonomista ostrzega, że jeśli obecna sytuacja finansowa w eurolandzie nadal będzie się pogarszać, może to doprowadzić do zahamowania wzrostu globalnego PKB nawet o 2 punkty procentowe wobec przyjętej przez MFW projekcji rzędu 4 proc. na rok 2012, która została opracowana we wrześniu 2011 r.