Bankowość elektroniczna to kanał komunikacji z baniem, który w ocenie jakości obsługi i zadowolenia w całej Europie jest najwyżej oceniany.

Według prognoz w 2012 roku ponad 40 proc. Europejczyków będzie korzystać z bankowości elektronicznej. Najpopularniejsza jest w krajach skandynawskich, a najszybciej rozwija się we Francji.

W Polsce e-banking rozwija się stosunkowo wolno. W zeszłym roku liczba korzystających z tej usługi wzrosła o 4 procent. Ale całościowo jedyne 25 procent Polaków korzysta a z nowoczesnych rozwiązań. Jesteśmy daleko za Europą Zachodnią, szczególnie Niemcami i Francją oraz Wielką Brytanią, gdzie przekracza on znacznie 40 proc. (we Francji sięga nawet 53 proc.) jednak więcej niż w krajach południowych, takich jak Grecja (6 proc.), czy Włochy (18 proc.).

Z nowoczesnych rozwiązań najwięcej klientów banków korzysta w Norwegii – aż 83 proc., w Danii 71 proc. a w Estonii 65 proc. Kraje Północnej Europy wyprzedzają pod tym względem resztę kontynentu. Zdaniem analityków jest to skutek połączenia zamożności tych społeczeństw z wrodzonym entuzjazmem wobec nowoczesnych technologii.