W ocenie firmy doradczej PwC „World in 2050" do 2030 r. polski PKB, z uwzględnieniem siły nabywczej, wzrośnie o 74 proc. Ale potem będzie gorzej i Polska wypadnie z grona najsilniejszych gospodarek świata.

PKB Polski z uwzględnieniem parytetu siły nabywczej ma wzrosnąć z 813 mld dolarów do 1415 mld dolarów w 2030 r. Będzie to poziom porównywalny z dzisiejszym poziomem PKB takich znaczących gospodarek, jak Korea Południowa, czy Kanada. Do 2030 r. PKB Polski wzrośnie do poziomu 34 proc. PKB Niemiec, a więc więcej niż obecne 25 proc. 1990 było to zaledwie 8 proc.

Dotychczas polska gospodarka rozwijała się znacznie szybciej niż niemiecka. Polska jest nadal  stosunkowo biednym krajem, ale który ciągle się modernizuje. Co najmniej do 2020 r., Polska będzie jednym z największych odbiorców funduszy UE, co pozwoli na rozwój infrastruktury i unowocześnienie gospodarki.

Według prognoz w 2050 r., w porównaniu do 2030 r., Polska, podobnie jak Australia, znajdzie się poza czołową dwudziestką najsilniejszych gospodarek świata, a w zestawieniu pojawią się nowe kraje takie jak Wietnam czy Nigeria.