Mimo iż amerykańskie obywatelstwo to jedno z największych marzeń wielu emigrantów, dla zdobycia którego wiele ryzykują, liczba tych rezygnujących stale rośnie.
Od początku roku liczba rezygnacji wynosi już 1577. I wygląda na to, ze w ten sposób zostanie pobity zeszłoroczny  rekord, kiedy paszport oddało 2999 Amerykanów. Było to więcej niż w 2011 r. i 2012 r. łącznie.
Zrzekając się obywatelstwa amerykańskiego trzeba zapłacić 15-procentowy „podatek emigracyjny”, naliczany od kwoty, jaką uzyskałby obywatel USA sprzedając wszystkie swoje aktywa w dniu zrzekania się. Czasami jest to opłacalne, gdyż stawka tego podatku dwukrotnie niższa niż stawka podatku od zysków kapitałowych.
Wyraźny wzrost liczby osób rezygnujących z amerykańskiego obywatelstwa zaczął się w 2008 r.  Wtedy zaczęło obowiązywać prawo nakazujące Amerykanom zarabiającym za granicą odprowadzać identyczne podatki, jak ich rodakom mieszkającym w Stanach.