Jednocześnie w tym samym czasie liczba pasażerów autobusów (nie włączając w to komunikacji miejskiej) zmniejszyła się o 40 proc. Od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej 10 lat temu, dużo łatwiej jest sprowadzać używane samochody z zagranicy. Z roku na rok Polacy zdecydowanie więcej aut sprowadzają, niż kupują nowych. Poprzez to posiadanie samochodu przestało być luksusem i stało się czymś powszechnym.
Z danych GUS wynika, że w 2003 roku w Polsce było 11,2 mln zarejestrowanych samochodów osobowych. W 2012 roku liczba ta wzrosła do 18,7 mln. Najwięcej w tej sytuacji straciły przewozy autobusowe. W 2003 roku liczba podróżujących regularnie autobusami wynosiła 688,6 mln osób. Kiedy w 2012 roku była aż o 40 proc. niższa i wynosiła 414 mln osób.
Z kolei 10 ostatnich lat przewozów kolejowych charakteryzuje stagnacja. Ale one już w latach 90. zanotowały ogromny spadek. Kiedy w 1985 roku rocznie z pociągów w Polsce korzystało ponad miliard pasażerów, to 10 lat później było to już mniej niż połowa tej liczby. W 2012 roku liczba pasażerów na kolei wynosiła 273 mln osób.