Zgodnie z raportem Bain & Company i Światowego Centrum Obrotu Diamentami w Antwerpii za pięć lat na świecie zacznie brakować diamentów, w związku z tym, ze ich zapasy w kopalniach wyczerpują się. Nie będzie wystarczającej ilości surowca, by zaspokoić popyt napędzany przez Chiny, Indie i USA. Zdaniem ekspertów, w latach 2013-2017 rynek diamentów będzie stabilny, jednak już w 2018 r. można spodziewać się zmniejszenia wydobycia. Natomiast w ciągu najbliższych 10 lat popyt może rosnąć o ok. 2-5 proc. w skali roku. Od 2008 r. ceny diamentów wzrosły o 13 proc. i są dziś wyższe niż przed kryzysem.
Największe zasoby diamentów znajdują się w państwach afrykańskich - głównie w Angoli, RPA, Botswanie, Namibii i Ghanie. Duże zasoby tego surowca znajdują się również w Rosji, Australii i Kanadzie. Wartość rynku diamentów w 2012 r. wyniosła 72,1 mld dolarów, z czego koszt wydobycia surowca to 14,8 mld. euro. Największe zyski czerpią sprzedawcy końcowi i producenci biżuterii z diamentów.