Kolory są jasne, ale nie nudne. Białe ściany dzielimy pasem szkarłatu, stylowy beż ozdabiamy burgundem. W zasadzie łączenie kolorów jest dowolne. Istotą jest jednak dominacja jasnego koloru na ścianach, ma to zapewnić przestrzeń i poczucie świeżości. Jasne kolory mogą sprawiać wrażenie nijakich i mdłych, dlatego ważne jest zestawienie ich z kontrastowymi, mocnymi i żywymi barwami, na zasadzie dodatków. Nietrudno więc w miejskich mieszkaniach spotkać pomarańczowe krzesła, zielone stoły, a nawet fragmentarycznie czarne ściany.
„Less is more” (mniej znaczy więcej) to minimalistyczna zasada bardzo obecna w miejskim stylu. Właściwie to odpowiednie zrozumienie poczucia przestrzeni jest złotym środkiem na urządzenie mieszkania w miejskim stylu. Żaden mebel nie może być przypadkowy, a ich liczbę ograniczamy do minimum. Stawiamy na przestrzeń i pragmatyzm. Należy skupić się na eliminacji wszelkich zagracających powierzchnię przedmiotów. Świetnie w tym przypadku sprawdzają się zabudowane szafy od podłogi do sufitu, które nie tylko są bardzo pojemne, ale również bardzo estetyczne i praktyczne. Architekci często stosują szafy w tych samych kolorach i wzorach, co ściany, dzięki czemu ciężej je odróżnić, zyskując tym optycznie więcej przestrzeni.
Ostatnio furorę robią meble modułowe, dzięki którym właściciel mieszkania decyduje o tym, jak będzie wyglądał ostateczny efekt meblarski. Wybieramy nie tylko wielkość mebli, ale również kształt, poszczególne elementy, kolory i sprawnie dopasowujemy je w naszą przestrzeń. Możemy pokusić się również o odrobinę retro klasyki. Nasze wnętrze świetnie dopełni stary fotel z nogami w kształcie litery A, czy wiekowe kufry poukładane na kształt stolika nocnego. W tym zakresie nie powinno nas nic ograniczać.
Dobrym pomysłem są fototapety na ścianach. Nie tylko uatrakcyjniają mieszkanie, ale również pozwalają zachować miejsce we względnej czystości – z fototapety łatwiej zmyć zabrudzenia. Ponadto, duży wybór na rynku sprawia, że możemy wybierać fototapety właściwie w każdym wzorze, jaki przyjdzie nam do głowy – od szalonej tapety z cętki geparda, przez apetyczne owoce, warzywa czy ziarna kawy (świetnie sprawdzą się w kuchni), aż po romantyczne widoki Golden Gate w San Francisco.
Oczywiście, skoro styl ma być miejski, to nie może tu zabraknąć takich metropolii jak Nowych Jork, Londyn, Paryż, czy Rzym. Na pchlich targach można czasem wyszukać niebanalne rzeczy, a przede wszystkim niedrogie. Świetnym dodatkiem do mieszkania w stylu miejskim będzie na pewno obraz przedstawiający kadr ze starego hollywoodzkiego filmu, lampa kształtem przypominająca brukselskie Atomium, czy chociażby plan londyńskiego metra wiszący na ścianie. Kobiety upodobały sobie zdjęcia hollywoodzkich gwiazd, takich jak Marylin Monroe, Audrey Hepburn czy James Dean, które świetnie podkreślają elegancję wnętrza.
To właśnie dodatki nadają odpowiedniego klimatu wnętrzom. Należy jednak pamiętać, aby nie przesadzić zbytnio z ich ilością, które mogły by zaburzyć tak pożądaną przestrzeń. Miejski styl to zdecydowanie wnętrza dla indywidualistów. Różnorodność form oraz kolorów sprawia, że właściwie każdy bez trudu odnajdzie się w miejskich przestrzeniach. Ogranicza nas jedynie nasza wyobraźnia.
Katarzyna Surma, redaktor wgn.pl