Nowe oblicze ciemnych tonów
W ostatnich latach zarówno w aranżacji wnętrz, jak i w modzie coraz większą popularnością cieszą się kolory nawiązujące do naturalnego świata – szczególne miejsce zajmują tu różnorodne odcienie brązu.
Barwy ziemi, cynamonu, rdzawe tonacje, terrakota, karmel czy czekoladowe espresso to kolory, które nie tylko przyciągają wzrok swoją głębią, ale też tworzą przytulną, harmonijną przestrzeń.
W styczniowym wydaniu magazynu Cztery Kąty przedstawiono kolor roku 2025 według Pantone – 17-1230 Mocha Mousse – jako kwintesencję tego trendu. Te stonowane odcienie świetnie współgrają zarówno z innymi ciepłymi kolorami – czerwienią, oranżem czy beżem – jak i z chłodniejszymi tonacjami: turkusem, błękitem, zielenią, fioletem czy stonowaną szarością.
Delikatność kaszmiru
Beżowe odcienie – od subtelnej kości słoniowej, przez wanilię, aż po piaskowe tony – coraz częściej wypierają klasyczną biel w nowoczesnych wnętrzach. Stosowane jako kolor bazowy ścian, świetnie sprawdzają się zarówno jako tło dla delikatnych aranżacji, jak i kontrast dla intensywnych kolorystycznie akcentów.
Beże to niezwykle uniwersalne rozwiązanie – doskonale nadają się do słabiej oświetlonych wnętrz skierowanych na północ czy wschód, ale także harmonijnie wpisują się w nasłonecznione przestrzenie południowe i zachodnie.
W zestawieniu z naturalnymi materiałami – drewnem, kamieniem czy tkaninami – oraz dodatkami w metalicznych barwach, beże zyskują elegancję i głębię. Wpływają kojąco na zmysły, sprzyjają koncentracji i tworzą atmosferę sprzyjającą wypoczynkowi.
fot. freepik
Zielona harmonia
Od głębokich, leśnych tonów po jasne pastele i zielenie muśnięte szarością lub brązem – każdy odcień tej barwy wnosi do wnętrza równowagę i naturalną świeżość. Zieleń nie tylko ożywia przestrzeń, ale też emanuje spokojem i sprzyja regeneracji. Szczególnie wszechstronny jest szałwiowy – subtelny, a przy tym doskonale komponujący się z różnorodną paletą barw.
Szmaragd i zieleń lasu, jako dominujące akcenty, wspaniale prezentują się w zestawieniu z drewnem, metalicznymi złotami czy mosiądzem oraz neutralnymi tonami: bielą, szarością czy beżem. Jasne odcienie zieleni świetnie harmonizują z pastelowymi błękitami i pudrowymi różami.
Chłodne, oliwkowe i przygaszone zielone barwy wprowadzają atmosferę wyciszenia – idealną do salonów czy sypialni.
Kolorystyka inspirowana wodą
Niebieska paleta, nawiązująca do morskich głębin i spokojnych tafli jezior, to symbol ukojenia i wewnętrznej równowagi.
Atramentowe granaty, turkusowe tonacje i przydymione błękity wnoszą elegancję i odświeżają przestrzeń.
Niebieski buduje poczucie zaufania i stabilności, a jego różne odcienie doskonale się uzupełniają, niezależnie od intensywności. Połączenia z kolorami ziemi, czekoladowymi brązami czy cytrusowymi akcentami dają efekt pełen życia, ale wciąż spójny i harmonijny. Głębokie granaty są znakomitym wyborem dla tych, którzy cenią wyrafinowany styl i klasykę.
fot. freepik
Wyraziste detale
Dla miłośników śmiałych rozwiązań wciąż modne pozostają intensywne barwy – karminowa czerwień, głęboki fiolet czy nasycona, ciepła żółć. Takie kolory potrafią nadać charakter nawet najbardziej stonowanym przestrzeniom. Warto wprowadzać je w postaci detali – lamp, poduszek, obrazów czy designerskich dodatków, które podkreślą osobowość wnętrza bez przytłaczania całości.
Złamana biel, pastelowe zielenie i chłodne błękity tworzą idealne tło dla tych mocnych, barwnych akcentów, pozwalając im w pełni wybrzmieć i nadać aranżacji wyjątkowy charakter.