Zaha Hadid ma 65 lat i pochodzi z Iraku. Studiowała w Bejrucie, a potem w Londynie, gdzie później osiedliła się na stałe i otworzyła swoją pracownię projektową. Jej prace zasługują na szczególną uwagę, chociażby ze względu na fakt, że przy tworzeniu projektów nie korzysta z komputera, a tworzy szkice przy użyciu ołówka. Jest przedstawicielką dekonstruktywizmu, architektonicznego nurtu, który charakteryzuje się zaburzeniem takich elementów, jak konstrukcja czy bryła, wykorzystując do tego krzywolinie oraz obłe kształty. W 2004 roku, jako pierwsza kobieta na świecie, zdobyła nagrodę Pritzkera, architektonicznego Nobla, za duży wkład w rozwój środowiska człowieka.
Mimo aktywnej działalności architektonicznej w latach 80-tych, jej pierwszy znaczący projekt zrealizowano dopiero w 1993 roku. Był to budynek straży pożarnej fabryki Vitra w Weil am Rhien, który dziś pełni rolę obiektu wystawienniczego. Z biegiem czasu, jej pracownia stała się jednym z najczęściej odwiedzanych biur projektowych na świecie, a ona sama stworzyła imperium Zaha Hadid Architects, które dziś zatrudnia około 360 osób. Swoje projekty realizuje na całym świecie, od Pekinu, przez Rzym i Marsylię, aż po... Zakopane. Świetnie łączy pracę architekta z pracą dydaktyczną - wykłada na prestiżowych uczelniach w Wiedniu i Nowym Jorku, gdzie jest profesorem.
Nie sposób zliczyć ilość projektów i gotowych budowli, które wyszły spod jej ołówka. Na szczególną jednak uwagę zasługuje kilka z nich.
W kwietniu 2002 roku, Zaha Hadid wygrała konkurs za projekt nowej opery w chińskim Guangzhou. W 2005 roku zainaugurowano budowę, której koniec nastąpił w 2010 roku. Opera w Guangzhou została stworzona z ogromnym rozmachem, kształtem przypomina latające spodki. Podczas budowy zastosowano takie materiały, jak beton, granit, stal i szkło, tworząc z nich bardzo przestrzenne i futurystyczne formy. Budynek składa się z charakterystycznych dla Hadid obłych kształtów. Wykorzystanie naturalnego i sztucznego światła daje poczucie ogromnej przestrzeni, a przede wszystkim – wizualnych doznań rodem z filmów Science-Fiction.
Zaha Hadid to nie tylko projekty monumentalnych budynków. Most, którego projekt wyszedł z jej pracowni, jest dziś uznawany za najtrudniej skonstruowany most na świecie. Zlokalizowany w Abu Dhabi most Sheikh Zayed liczy 842 metry długości i 64 metry wysokości (najwyższy punkt). I tutaj można dostrzec od razu, że jest to projekt tej irackiej architektki. Dominują tu „hadidowskie” obłe kształty, inspirowane pustynnymi wydmami. Duża rolę odgrywa tu również światło, które podkreśla krągłości i załamania projektu.
Myśląc o fabryce i centrum produkcyjnym, zazwyczaj przychodzi nam do głowy sterylnie czysta hala wyposażona w taśmy i linie produkcyjne, dobrze zaprojektowane logistycznie drogi dojazdowe, magazyny, ewentualnie jakimś mały budynek administracyjny. Hadid po raz kolejny załamała typowy punkt widzenia. Jednym z jej najciekawszych projektów jest... fabryka BMW w Lipsku. Zaprojektowała coś na wzór „budynku łącznikowego”, w którym znajdują się nie tylko biura, laboratoria, stołówki czy chociażby recepcja. Ogromną przestrzeń jednego budynku zapełniono do granic możliwości, bowiem linearną linię produkcyjną, która zwykle wije się na parterze zwykłych hal produkcyjnych, przeniesiono na...przestrzeń pod sufitem. Finalnie, pracownicy mają swoje biura, laboratoria, stołówkę czy inne pomieszczenia na dole budynku, a nad ich głowami, po taśmach przesuwają się efektownie podświetlane na niebiesko karoserie aut i ich kolejne części, przy produkcji których używane są jedynie roboty. Kolorystyka budynku jest bardzo monochromatyczna – dominuje tu stalowa szarość, gdzieniegdzie przeplatana białym lakierem przejeżdżających karoserii aut i żółtym kolorem robotów. Pragmatyzm i sztuka zagospodarowania przestrzeni w tak oryginalny sposób została doceniona przez niemieckich architektów, w związku z czym, Zaha Hadid za ten projekt uzyskała kolejną nagrodę w swojej karierze.
Ta iracka architektka projektuje dla całego świata, ostatnio również dla Polaków. W zeszłym roku ruszyła budowa zakopiańskiej willi, która powstaje na zlecenie Tomasza Gudzowatego – jednego z najbogatszych Polaków, wybitnego fotografa. Przy projekcie, wraz z Zahą Hadid, współpracowało polskie biuro architektoniczne Karpiel&Steindel. Póki co, nie znamy jeszcze oficjalnych wizualizacji budynku.
Katarzyna Surma, redaktor www.wgn.pl