Hamptons to letnisko bogaczy na Long Island, niedaleko Nowego Jorku. Wystarczy wsiąść do helikoptera i po chwili jesteśmy w miejscu, gdzie ogromne przeszkolne, rezydencje stoją tuż przy plaży. I gdzie każdy bogacz może odpocząć od gwaru i hałasu wielkiego miasta.
Jak więc połączyć elegancję i bogactwo z klimatem swobody i wakacji? Jak przenieść ten nadmorski styl do swoich wnętrz?
Styl Hamptons to przede wszystkim spokojne kolory – od złamanych bieli poprzez odcienie szarości do letnich pastelowych błękitów i turkusów. Jest to także wyznacznik luksusu i glamour, we wnętrzach nie może więc zabraknąć szkła oraz srebra i innych metali, które odbijając światło tworzą wnętrze pełne blasku.
Dekoracje muszą oddawać nadmorski charakter Najlepiej aby były naturalne - wyrzucony przez morze kawałek drewna, rozgwiazda czy garść muszli. Przyda się też trochę poduszek zdobionych charakterystycznym wzorem marokańskiej koniczyny czy niebiesko- białe pasy, przyjemny w dotyku kaszmirowy pled, szizalowy dywan i odpowiadające za nastrój świece. Obowiązkowo elementem wystroju jest luneta, aby podziwiać gwiazdy albo jachty wypływające w morze.
Meble z bielonego drewna, wiklinowe lub ludwiki w niebieskim obiciu są zawsze wysokiej jakości. Dzięki elegancji i uniwersalnej bazie kolorystycznej styl ten wydaje się być ponadczasowy.
d.k.