Temperatury bywają zmienne z dnia na dzień, często wprowadzając też w zaskoczenie samą przyrodę. Bywa, że zachęcone temperaturami rośliny zakwitają obficie, a za parę dni przykrywa je prószący śnieg. Dlatego miejmy uwadze tę nieprzewidywalną chwiejność wczesnowiosennej pogody, planując kwietniowe prace w ogrodzie. Szkoda by było popełnić falstart ogrodowy. Na szczęście są prace, które bezpiecznie możemy zrealizować w tym okresie. Jednak wciąż warto śledzić prognozy pogody, gdyż wiosenne przymrozki mogą przyjść niepodziewanie i uszkodzić odkryte po ciepłych dniach rośliny, wrażliwe na zimno.

Podstawowe prace porządkowe w ogrodzie.

Wiosna to bardzo pracowity okres w ogrodzie, bo oprócz sprzątania po jesieni i zimie, musimy również przygotować nowe na ten sezon: zasiać nasiona i cebulki, nawieść i napowietrzyć glebę, to też czas przycinania, rozsadzania, nawożenia.

źródło: pixabay.com

 

Jakie prace przygotowawcze w ogrodzie warto wykonać wczesną wiosną ?

• Wiosna to dobry czas, by poprawić strukturę gleby i dostarczyć roślinom składników odżywczych. W tym celu można posłużyć się dojrzałym kompostem, rozkładając go na rabatach.
• Dzięki temu w kompostowniku zyskujemy miejsce, by założyć nową pryzmę, do której już za chwilę wrzucimy resztki roślinne z wiosennych prac porządkowych. Początek sezonu jest to też okazja, by zbudować nowy kompostownik.
• W słoneczne, letnie dni rośliny będą potrzebować regularnego, obfitego nawodnienia. W ramach oszczędności, jeśli jeszcze tego nie zrobiliśmy – już teraz można pomyśleć o założeniu zbiorników na wodę deszczową. Przemyślany wydajny system podlewania przyniesie nam nie tylko oszczędności, ale tez wygodę.
• Dobry czas na przegląd i konserwacje kosiarki przed sezonem. Może być konieczne ostrzenie noży, a także wymiana oleju i filtra powietrza.
• Ciężkie gleby gliniaste i ilaste warto jest przekopać na przedwiośniu i wzbogacić, rozluźniając jednocześnie ich strukturę. Możemy się posłużyć w tym celu piaskiem, kompostem albo torfem.
• Ubogie gleby piaszczyste można wzbogacić kompostem lub dobrze zleżałym obornikiem – pomoże to lepiej magazynować wodę i składniki odżywcze. Na tak przygotowanej, żyznej i dobrze przepuszczalnej ziemi rośliny będą doskonale rosły i odwdzięczą nam się bujnym kwitnieniem i obfitymi plonami.
• Wykonujemy pierwsze nawożenie sezonu. Polecane do tego są nawozy wieloskładnikowe bogate w azot. Pobudzają one wzrost roślin, a właśnie o to nam chodzi. Możemy również zastosować nawozy wolno działające. Warto dobrać nawozy przeznaczone do konkretnych grup roślin i ich wymagań glebowych. W sprzedaży dostępne są specjalnie dobrane składem nawozy do iglaków, do róż, albo do roślin kwasolubnych, jak np. wrzosy. Stosując takie nawozy, trzymajmy się zaleceń producenta, wtedy mamy pewność, że nie przedobrzymy – co może wyjść na niekorzyść roślinom.
• Usuwamy chwasty i rośliny niepożądane, które już zdążyły się pojawić i sukcesywnie planują zagarnąć nasze ozdobne rabaty.
• Czas zadbać o trawnik. Zaczynamy od wygrabienia filcu, mchu, suchej trawy i liści. Oceniamy, czy konieczna jest aeracji, czyli napowietrzenia trawnika – wiosna to również dobry czas na tę czynność. Jeśli jest potrzeba, uzupełniamy ubytki, zasiewając trawę na spulchnioną ziemię i przykrywamy cienką warstwą ziemi. Podlewamy regularnie.  

Krzewy ozdobne i kwitnące.

• Pędy hortensje bukietowych i drzewiastych przycinamy, by pobudzić roślinę do zagęszczania się. Zeszłoroczne pędy skracamy na wysokości ok 40-50 cm.
• Hortensje, których pokrój sięga 2 – 3 metrów, skracamy ledwie tylko ok. 20 cm.
• Usuwamy suche kwiatostany hortensji ogrodowej. Kwitnie ona na ubiegłorocznych pędach. Warunkiem oczywiście jest wcześniejsze, dobre zabezpieczenie rośliny przed mrozami, aby zawiązane wcześniej pąki nie przemarzły. Stąd też nie przycina się jej wcale, a jedynie wykonuje prace oczyszczające z obumarłych resztek rośliny przez zimę.
• Wrzosy: przycinamy tylko wierzchołki pędów z przekwitłymi kwiatami. Wrzosy źle znoszą, kiedy przycina się zdrewniałe elementy ich łodyg.
• Róże: usuwamy zimowe okrycie i dokonujemy wiosennego cięcia, pamiętając, aby zabieg przeprowadzić jeszcze przed wykształceniem się nowych pędów. Najlepszym terminem jest koniec marca oraz kwiecień, w dzień bezdeszczowy, w okresie dodatnich temperatur.
• Róże przycina się, dobierając cięcie w zależności od grupy, do której krzewy należą. W zależności od gatunków krzewu. Najsilniej przycinamy róże wielkokwiatowe. Ich pędy skraca się na wysokości 20-30 cm, wybierając na to kilka najładniejszych pędów. Pędy słabe i cienkie można przyciąć blisko ziemi. Różom pnącym zostawiamy kilka głównych, silnych pędów. Pędy boczne można mocno skrócić. Przy różach okrywowych jest najmniej pracy. Usuwamy stare, przemarznięte i sczerniałe fragmenty pędów, ale główne cięcie odbywa się sporadycznie, wystarczy je ciąć raz na kilka lat.
• Przycinamy krzewy okrywowe, tak by utrzymały formę i dobrze się rozkrzewiły.
• Krzewy kwitnące wczesną wiosną, np. forsycje, przycinamy, formując je krótko, tuż po przekwitnięciu. Cięcia takiego nie wykonujemy już jesienią ani zimą, aby nie pozbawiać rośliny zawiązków pąków na przyszłą wiosnę. Co około 3 lata przeprowadzamy cięcie odmładzające - przycinamy tuż nad ziemią stare, przekwitłe pędy kwiatowe, co pobudzi roślinę do bujniejszego rozwoju.
• Wykonujemy cięcia prześwietlające drzewek owocowych. Usuwamy lub skracamy nadmiernie zagęszczone pędy, po to aby do środka korony również dochodziły promienie słoneczne.
• Kwiecień to dobry czas na zadbanie o trawy ozdobne. Po zimie przycinamy je na wysokość ok. 10 cm nad ziemią. Jeśli roślina już się do tego nadaje, możemy ją teraz wykopać i podzielić jej bryłę korzeniową, by uzyskać mniejsze kępki i rozsadzić na nowe stanowiska.
• Wczesną wiosną można sadzić krzewy kwitnące w lecie, takie jak róże, hortensje, różaneczniki. Zdążą się zaaklimatyzować, dzięki czemu pięknie zakwitną w tym sezonie. To też dobry czas, by posadzić krzewy iglaste.
• Nastał czas na wyniesienia z miejsca zimowania bylin i roślin doniczkowych, które z racji swojej wrażliwość zimowały w pomieszczeniu. Monitorujmy temperatury, aby aklimatyzacja na świeżym powietrzu przebiegała pomyślnie.

źródło: pixabay.com


Wiosenne sadzenie.

• Przed sadzeniem nasion, bulw i cebul warto dobrze spulchnić i napowietrzyć glebę. Powierzchnię rabat wyrównujemy i rozdrabniamy. Można siać i sadzić.
• Bezpośrednio do gruntu na wiosnę wysiewa się wiele gatunków kwitnących bylin jednorocznych: aksamitka, cynia, nagietek, szarłat, kosmos czy nasturcja.
• Wiosna od marca do maja to pora na sadzenie bulw i cebul kwiatów, które zakwitną latem. W zależności od gatunku, lilie można sadzić już w marcu, natomiast wrażliwsze, np. dalie sadzimy po zimnych ogrodnikach.
• Kwiaty cebulowe nawozimy regularnie, wg wskazań gatunku. Przekwitłe kwiatostany narcyzów czy tulipanów usuwamy regularnie, aby nie zawiązywały nasion, a zaoszczędzone zapasy magazynowały w cebuli. Dzięki temu bujnie rozkwitną w przyszłym sezonie.

 

Wiosna to pracowity, ale też długo wyczekiwany przez wszystkich miłośników ogrodów czas.
Oto planowane dotychczas nasadzenia i nowe pomysły na ogród można wreszcie zacząć wprowadzać w życie. Dobry start zapewni roślinom bujny i zdrowy wzrost, a nam radość z przebywania we własnym ogrodzie i cieszenia się jego pięknem i urokiem.