Balkony to mocny atut przy sprzedaży mieszkania. Wielu klientów wybiera właśnie takie nieruchomości, bo będzie gdzie przechować rower, a w ciepłe dni można wystawić suszarkę z praniem. Niewielu z nich widzi jednak potencjał w tych najczęściej kilkumetrowych (średnio 3m²)
powierzchniach.

Najważniejsze na balkonie jest to, po czym chodzimy. Rozwiązania deweloperów to najczęściej gres szkliwiony ze względu na swoją wytrzymałość i mrozoodporność przy stosunkowo niskiej cenie. Ciekawym rozwiązaniem przy planowaniu własnego wystroju balkonu jest podłoga drewniana – ciepła lecz nie nie nagrzewa się w takim stopniu jak gres czy terakota. Można tu wziąć pod uwagę położenie desek tarasowych (do wyboru mamy większość gatunków drzew krajowych i egzotycznych) lub wybrać nieco tańsze rozwiązanie jakim są gotowe drewniane płytki. Przy wyborze drewna kierujmy się nie tylko wyglądem oraz kolorem drewna, ale także klasą ścieralności, odpornością na wilgoć oraz tym jak często daną powierzchnię należy impregnować. Na rynku dostępne są również deski kompozytowe czyli składające się mączki drzewnej i PCW (polichlorek winylu) sztucznie wytworzone odpowiedniki. Do zalet kompozytu możemy zaliczyć łatwość montażu za pomocą stalowych łączników oraz duże odstępy czasu pomiędzy impregnacjami. Minusem jednak jest wygląd – deski są identyczne i nie uzyskamy efektu naturalności jak w przypadku drewna.

Jeżeli dokonaliśmy już wyboru co mamy pod stopami, pora zastanowić się czy będzie na czym usiąść, aby w niedzielny, słoneczny poranek napić się ulubionej kawy. Tutaj nasze wizje weryfikuje wielkość balkonu. Ciężko będzie zmieścić nam dwa wiklinowe fotele i stolik na dwu- lub trzy metrowym balkonie. W takim przypadku sprawdzają się na zamykane skrzynie balkonowe. Możemy wygodnie na nich usiąść jeżeli skrzynia wyposażona jest w siedzisko, a dodatkowo zachowamy możliwość schowania do wnętrza drobnych rzeczy (narzędzi, ziemi do kwiatów etc.). W przypadku większych metraży możemy wybrać wygodne pufy, fotele, krzesła ogrodowe lub też pokusić się o skonstruowanie bardzo modnego rozwiązania jakim jest siedzisko z palet.

Pora zadbać o odpowiedni klimat. Pierwszym jest zorganizowanie zieleni. Jeżeli zdecydujemy się na taką na balkonie, to zastanówmy się czy jego wielkość pozwala nam na zorganizowanie jej w estetyczny sposób. Gdy mamy na to miejsce wybierzmy duże i solidne donice zamiast doniczek wieszanych na balustradzie. Nada to ekskluzywnego klimatu, a rosnące w nich rośliny nie odetną dopływu światła jakie w ciągu dnia wpada do mieszkania. Projektując zieleń na balkonie możemy również pomyśleć o uprawie własnych ziół czy drobnych warzyw. Tu tak jak w przypadku wyżej wymienionego siedziska można wykorzystać palety do stworzenia rewelacyjnego i bardzo efektownego zielnika. Pamiętajmy jednak, aby dobrać odpowiednią ilość zieleni do metrażu balkonu tak aby nie przytłaczała i nie kurczyła dostępnego miejsca.

Kolejnym krokiem jest zadbanie o odpowiednie oświetlenie. Umożliwi to nam korzystanie z balkonu w cieplejsze, ale już zdecydowanie krótsze niż w lecie dni. Obecnie najpopularniejsze rozwiązanie to wszelkiego rodzaju listwy i taśmy LED. Dzięki nim jesteśmy w stanie zamontować oświetlenie w dowolnie wybranym przez siebie miejscu i ukształtować je w dowolny kształt. Dużą zaletą jest ich małe zapotrzebowanie na prąd, a delikatne światło sprawdza się tworząc kameralny klimat. Inna opcja to skorzystanie z lampionów lub świeczników – tutaj dużym plusem jest możliwość wykorzystania świec odstraszających insekty lub dla uzyskania odpowiedniego nastroju świec zapachowych.

Nie bójmy się zatem eksperymentować. Niewiele potrzeba, aby utworzyć w dla siebie miejsce do odpoczynku – tak przydatne w przestrzeniach miejskich.  


Karolina Mydłowska
Dział Analiz WGN