Skłonność Polaków do konsumpcji, mimo że systematycznie, rośnie dość wolno. Nie wpływa na to nawet poprawa sytuacji na rynku pracy i wzrost wynagrodzeń (w ciągu 5 miesięcy tego roku o ponad 4 proc.) Wyjątkiem był kwiecień jednak był to efekt świąt. Badania GUS dotyczące koniunktury konsumenckiej pokazują, że gospodarstwa domowe mają inne podejście do gospodarowania rosnącymi dochodami. Coraz lepiej potrafią ocenić swoją sytuację finansową, jak również możliwości oszczędzania. Mimo tego, jak pokazują dane, nie przekłada się to na zdecydowane zwiększenie skłonności do konsumpcji.