- To, że nie mieliśmy wspólnej waluty pomogło nam przetrwać kryzys. Politycznie to, że nie jesteśmy w strefie euro jest bardzo niedobre. Widać już dzisiaj, że tworzy się Europa dwóch, a może i wielu prędkości. Jeżeli się nie załapiemy do tego twardego rdzenia UE, to będziemy notorycznie zaskakiwani. Uważam, że jest to bardzo ważny argument za przyjęciem euro. Na razie jest to teoria, bo jesteśmy od tego oddaleni o parę ładnych lat - skomentował Belka w TVP Info.
Według prezesa NBP, obecny system liczenia długu publicznego w UE gromadzenie środków w OFE bardzo utrudnia nam jakikolwiek perspektywiczny udział w strefie euro.
Źródło "Money.pl"