Według Adama Balcera, Cypr ma dość skomplikowaną - dziwną strukture gospodarczą. Aktywa banków zdecydowanie, bo aż 10-krotnie przewyższają wartość całej cypryjskiej gospodarki, z kolei poprzez ograniczoną produkcje, występuje tam duży problem z decficytem rachunu bieżacego.
Jedyny pozytywny aspekt całej sytuacji, to fakt, iż gospodarka cypryjska jest na tyle mała, że nie będzie to miało negatywnych konskwncji dla całej strefy euro.
Źródło "Onet".