Penthouse to nic innego, jak lokal położony na najwyższej kondygnacji budynku mieszkalnego, charakteryzujący się wysokim standardem wykończenia i wyposażenia. Zazwyczaj jest to największy lokal mieszkalny w danym budynku, zazwyczaj dwupoziomowy (choć to oczywiście umowna liczba). Tego typu nieruchomości wyróżniają bardzo wysokie ceny, co jest gwarancją elitarności i ekskluzywności.

A czym różni się penthouse od apartamentu? W końcu obie nieruchomości zaliczają się do segmentu luksusowego, obie charakteryzują się bardzo wysokim standardem wykończenia, a także często montuje się w obu typach lokali system inteligentnego zarządzania nieruchomością. Cechami wyróżniającymi penthouse'y są:

 

  • lokalizacja: często, prawie zawsze w centrach dużych miast, a co za tym idzie, w najdroższych rejonach; penthouse'y umieszczane są na najwyższych kondygnacjach budynków

  • powierzchnia: duża powierzchnia, często powyżej 100 metrów kwadratowych

  • ilość kondygnacji: co do zasady, penthouse ma zazwyczaj minimum dwie kondygnacje (w przeciwieństwie do apartamentów, gdzie wszystkie pomieszczenia zlokalizowane są na jednym poziomie)

Obecnie polski rynek nieruchomości przeżywa duży ruch w segmencie luksusowych nieruchomości. Wystarczy wspomnieć o nowych inwestycjach, takich jak warszawska Złota 44, wrocławskie Ovo, czy krakowskie Angel Wawel.

Za luksus mieszkania w centrum dużych aglomeracji trzeba słono zapłacić. Metr kwadratowy powierzchni penthouse'u w centrum Warszawy, Złota 44, kosztuje bagatela...65 tys. zł. Obecnie w sprzedaży jest super-lususowy penthouse o powierzchni około 400 metrów kwadratowych.

Kraków kusi ekskluzywnymi nieruchomościami w inwestycji Angel Wawel, który oferuje najdroższy penthouse w Polsce. Cena wywoławcza trzy poziomowego apartamentu to 5 mln euro. Co dostaniemy w tej cenie? 700 metrów kwadratowych powierzchni zlokalizowanej na trzech kondygnacjach, z prywatną windą, wydzielona strefą spa, salą kinową, własną winnicą, a nawet oddzielną częścią dla służby. Nieruchomość jest o tyle wyjątkowa, że ten królewski apartament znajduje się w byłej...kaplicy. Ściany zdobione są zabytkowymi, oryginalnymi XIX-wiecznymi malowidłami Jana Bukowskiego (jego prace możemy podziwiać między innymi w Sanktuarium w Mogile oraz na Sali Rady Miasta Krakowa), a sufity zdobią odrestaurowane drewniane stropy.

Piotr Śliwka z Park House potwierdza, że zaledwie kilka tygodni od rozpoczęcia budowy luksusowego apartamentowca Ovo, w ścisłym centrum Wrocławia, jedna piąta najbardziej luksusowych apartamentów – penthouse'ów znalazła już swoich właścicieli. Nie jest to jednak zaskoczeniem dla dewelopera. Ovo wyróżnia się nie tylko lokalizacją (apartamentowiec powstaje tuż obok Galerii Dominikańskiej, 5 minut piechotą od rynku). Największy penthouse OVO został sprzedany już na starcie inwestycji. 250 metrowy apartament z półokrągłym, dużym tarasem znajduje się na ostatnim, szóstym piętrze ekskluzywnego budynku. Docelowo, inwestor buduje 26 takich lokali, o powierzchni od 100 do 250 metrów kwadratowych. Wysokość apartamentów ma sięgać trzech metrów, a od podłogi do sufitu zainstalowane będą panoramiczne przesuwne okna, które będą potęgować uczucie przestrzeni. Dodatkowym atutem zakupu penthouse'u w OVO jest możliwość korzystania z usług pięciogwiazdkowego hotelu Double Tree by Hilton – dostarczenie kolacji z hotelowej restauracji do naszego apartamentu może stać się już codziennością.

Oczywiście i za ten luksus trzeba zapłacić. Inwestor podaje ceny od 12 do 20 tys. zł, jednak nie ma oficjalnych danych, ile konkretnie kosztują najbardziej luksusowe apartamenty – penthouse'y. Wiadomo jedynie, że już około 60 % lokali w tej inwestycji znalazło już swoich właścicieli.

Mimo, że segment luksusowych nieruchomości w Polsce zaczyna się rozwijać, to w dalszym ciągu brakuje nam sporo do takich inwestycji jak One Hyde Park, gdzie znajduje się najdroższy penthouse świata- kosztuje 227 mln $ albo Tour Odeon w Monaco, gdzie powierzchnia jednego penthouse'u wynosi ok. 3500 metrów kwadratowych, a cena wywoławcza to 300 mln euro (i to on zyska miano najdroższego na świecie, jeśli znajdzie nabywcę)...

Katarzyna Surma, redaktor wgn.pl