Inwestycje proekologiczne są wysoce popierane przez Europejski Bank Inwestycyjny (EBI). Jak poinformował EBI, bank ma w planach pożyczyć na tego rodzaju projekty przyjazne klimatowi kwotę rzędu 100 miliardów dolarów.

Europejski Bank Inwestycyjny (z ang.: European Investment Bank) jest instytucją finansową Unii Europejskiej z siedzibą w Luksenburgu. Bank funkcjonuje od 1 stycznia 1958 roku, kiedy to został powołany. Akcjonariuszami Europejskiego Banku Inwestycyjnego są państwa członkowskie Unii Europejskiej. Co bardzo istotne, bank ten działa w sposób niezależny w stosunku do budżetu Unii Europejskiej. EBI posiada ponadto osobowość prawną a także własne organy decyzyjne, takie jak między innymi Rada Dyrektorów, Komisja Audytowa, Komitet Zarządzający a także Rada Gubernatorów.

Europejski Bank Inwestycyjny gwarantuje udzielenie kredytów podmiotom publicznym oraz prywatnym. Muszą one jednak spełniać ściśle określone warunki. W pierwszej kolejności podmioty te muszą pochodzić z państw wchodzących w skład Unii Europejskiej. Kolejnym kryterium jest nadrzędność celu działania takiego podmiotu. Musi być nim dążenie do rozwoju wszystkich państw unijnych, co ma odbywać się poprzez dążenie do realizacji projektów, które mają przynieść ów korzyści i przyczynić się do wspomnianego powyżej rozwoju państw członkowskich.

Europejski Bank Inwestycyjny jest właścicielem ponad 59 procent udziałów EFI – Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego. EBI posiada także 3 procent udziałów międzynarodowej instytucji finansowej EBOR - Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju.

Obecnym prezesem Europejskiego Banku Inwestycyjnego jest Werner Hoyer, który funkcję tę pełni od 2012 roku. To właśnie od podjął decyzję odnośnie wspierania projektów inwestycyjnych, które w korzystny sposób wpłyną na klimat na świecie.

W 2013 roku ustanowiona została polityka energetyczna, zgodnie z którą określone zostały standardy emisji CO2. Według niej projekty, które przyczynią się do emitowania więcej niż 550 gramów CO2 na kilowatogodzinę, nie będą finansowane z pieniędzy banku. Wysokim priorytetem dla Europejskiego Banku Inwestycyjnego jest bowiem wspieranie technologii przyjaznych środowisku. Oznacza to, że pieniądze w banku nie będą dostępne dla inwestorów, którzy chcieliby realizować za ich pomocą projekty węglowe, w których emisja CO2 nie będzie obniżona. Aby móc wnioskować o pieniądze do EBI, inwestor będzie musiał użyć nowoczesnej technologii wychwytywania i składowania dwutlenku węgla – CCS.

Europejski Bank Inwestycyjny określił ponadto swój cel, a jest nim przeznaczenie co najmniej 25 procent kwoty kredytu użyczonego inwestorowi na realizację projektu na projekty ściśle powiązane z ochroną środowiska i poprawą klimatu.

Tylko w jednym roku EBI pożyczył prawie 20 miliardów euro na realizację tego rodzaju przedsięwzięć. Z tego też względu zarząd banku określił, że w ciągu najbliższych 5 lat inwestorom zostanie pożyczona suma około 100 miliardów dolarów.

Wielu inwestorów corocznie interesuje się pożyczeniem pieniędzy od Europejskiego Banku Inwestycyjnego. To dla nich szansa na rozwój, poznawanie i wdrażanie nowych technologii, a co za tym idzie, promowanie życie własnych projektów.

Jak poinformował wiceprezes banku, wiele projektów, które mają szanse zostać objęte kredytem, będzie realizowanych również w Polsce. EBI ma nadzieję, że dzięki działaniom inwestorów i wdrożeniu w życie ich projektów poprawie ulegnie klimat na całym świecie.

Magdalena Paluch
Dział Analiz WGN