Obowiązywało ono przez trzy lata.
Dotychczas wysokość pensji na Poczcie Polskiej nie zależała od efektywności pracy, a od stażu i liczby godzin. Dotyczyło to aż 90 proc. wynagrodzenia, tylko pozostałe 10 proc. było zależne w jakikolwiek sposób od jakości pracy.
Obecnie ma się to zmienić. Przeprowadzony został już pilotaż nowego systemu wynagrodzeń, w którym każda usługa wykonywana przez listonosza była oddzielnie wyceniana. Najwięcej mógł zarobić dostarczając przesyłkę do rąk odbiorcy, najmniej z kolei zostawiając awizo w skrzynce a do skrzynki.