W USA liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu spadła o 7 tys. wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 340 tys.  Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 355 tys. Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku wyniosła 3,094 mln w tygodniu, który skończył się 23 lutego. Tutaj analitycy spodziewali się 3,120 mln osób.

Pozytywne nastroje udzielają się inwestorom giełdowym. Przedwczoraj indeks Dow Jones, który grupuje akcje 30 największych amerykańskich spółek, pobił rekord wszech czasów - dotarł do nieosiągniętego do tej pory poziomu 14 320 pkt.

Od początku roku Dow Jones zyskał blisko 9 proc., na fali optymizmu wywołanego przez rozwiązanie problemu klifu fiskalnego w USA oraz utrzymujące się wsparcie, jakiego rynkom udziela Rezerwa Federalna. Pomimo tych wzrostów wyceny spółek wchodzących w skład indeksu Dow Jones, mierzone wskaźnikiem C/Z, pozostają 20 proc. poniżej poziomów notowanych w trakcie poprzednich szczytów oraz 15 proc. poniżej średniej historycznej z ostatnich 20 lat