Kruk planuje na 2013 rok wysoki, kilkunastoprocentowy wzrost zysku netto. Spółka chce przeznaczyć w tym roku na inwestycje więcej niż w ubiegłym, nie wyklucza ponadto wejścia na nowy rynek zagraniczny - poinformowali na konferencji przedstawiciele spółki.
"Nasza historia pokazuje, że potrafimy dynamicznie zwiększać wyniki i również w tym roku liczymy na wysokie, kilkanaście procent wzrostu zysku" - powiedział Piotr Krupa, prezes spółki. Zysk netto Kruka wzrósł w 2012 roku o 22 proc. do 81 mln zł. Wynik operacyjny spółki wzrósł w ubiegłym roku o 42 proc. do 136,7 mln zł. Przychody były wyższe o 25 proc. i wyniosły 343 mln zł. Spółka może w tym roku wejść na nowy rynek zagraniczny, nie wyklucza akwizycji.
"W tym roku jest możliwe, że jeszcze na jednym rynku się pojawimy. Jest to raczej kwestia ustalenia priorytetów, ponieważ docelowo chcielibyśmy w ciągu kilku lat wejść na kilka nowych rynków zagranicznych. W tej chwili nadal analizujemy rynek rosyjski, turecki i hiszpański" - powiedział Michał Zasępa, członek zarządu Kruka.
"Na wszystkich z tych rynków możliwe jest zarówno budowanie organizacji od podstaw, jak również akwizycje" - dodał.
Kruk przewiduje, że łączne nakłady inwestycyjne na zakup wierzytelności detalicznych na rynku w Polsce co najmniej utrzymają się w tym roku na poziomie z 2012 r. Sama spółka chce zwiększyć inwestycje.
"Oceniamy, że rynek będzie miał co najmniej wartość 1 mld zł. Naszym celem jest osiągnięcie w tym roku wyższego poziomu inwestycji" - powiedział Zasępa.
"Poziom konkurencji na rynku zakupu długów jest obecnie porównywalny z tym co widzieliśmy w drugim półroczu ubiegłego roku, a więc jest spokojniej niż w chociażby jeszcze na początku 2012" - dodał.
Według danych Kruka wartość nominalna detalicznych wierzytelności sprzedanych w 2012 r. w Polsce wzrosła do 7,4 mld zł, a nakłady firm z branży spadły do 1 mld zł z 1,2 mld zł w 2011 roku. Kruk kupił w ubiegłym roku portfele o nominalnej wartości 2,5 mld zł, co dało spółce 27 proc. udział w rynku.