Według jednej firmy, w latach 2002-2010 ziemia rolna na świecie zdrożała średnio o 411 proc. To średnia, ale na mapie można znaleźć państwa, w których cena zyskiwała na wartości znacznie szybciej. Największy wzrost w tym okresie zobaczyć można było w takich krajach, jak Brazylia (568 proc.), Węgry (818 proc.) czy... Rumunia (1817 proc.).
W naszym regionie, i to nie tylko w Rumunii i na Węgrzech, można było zaobserwować szybkie tempo wzrostu cen ziemi rolnej. To właśnie Europa Środkowa i Wschodnia była regionem, w którym grunty te drożały najszybciej na świecie. Przygotowywany przez nią światowy indeks cen ziemi rolnej wzrósł od 2002 r. z poziomu 100 do 511 punktów. W naszym regionie sięgnął on w tym czasie aż 758 punktów. Szybkim tempem wzrostu cen charakteryzowała się również Ameryka Południowa (599 p.). Najmniej z kolei grunty rolne podrożały w tym czasie w Ameryce Północnej (195 p.) i Europie Zachodniej (235 p.). Polska nie jest wyjątkiem na mapie świata, jeśli chodzi o wzrost cen ziemi rolnej. Nie jest również liderem tego procesu. Ziemia rolna w Polsce zdrożała w badanych latach o 361 proc., czyli w tempie poniżej średniej światowej. Wpisujemy się w ogólnoświatową tendencję, którą nadal będziemy mogli obserwować w najbliższych latach. Najszybciej ziemia rolna drożała w Polsce w latach następujących bezpośrednio po akcesji do Unii Europejskiej. Jednak nawet po 2008 r., kiedy to korekta dotknęła wiele segmentów rynku nieruchomości, ziemia rolna wciąż zyskiwała na wartości. Zmieniło się jedynie tempo tego procesu. Według Agencji Nieruchomości Rolnych tylko w zeszłym roku grunty rolne zdrożały średnio o 12 proc. Przyśpieszenia tempa wzrostu cen można się również spodziewać z powodu zniesienia ostatnich barier administracyjnych w Polsce, występujących przy zakupie ziemi rolnej przez obcokrajowców z terenu Wspólnoty. Nastąpić ma to już w 2016 r. Oczywiście wzrost cen ziemi rolnej może zachęcać do inwestowania. Pamiętać jednak należy, że lokowanie kapitału na tym rynku ma charakter długoterminowy i zajmować się nim powinny osoby posiadające odpowiednie doświadczenie. - W przypadku inwestycji na rynku ziemi trzeba uwzględniać szereg czynników tak oczywistych, jak lokalizacja, ale również, takich jak okresowe zalewanie, służebności wobec osób trzecich czy możliwość przekształcenia. Jeśli możliwe jest przeprowadzenie tego ostatniego procesu, to musimy brać jeszcze pod uwagę dostęp do infrastruktury komunikacyjnej, uciążliwe sąsiedztwo czy foremność działki. Jeżeli jesteśmy tego świadomi lub korzystamy z pomocy eksperta może to dostarczać naprawdę wysokich stóp zwrotu.