Prawdopodobieństwo rozpadu strefy euro jest najmniejsze od pięciu lat, wynika z wyceny opcji motyla (Butterfly options) chroniących przed gwałtownym wzrostem i spadkiem notowań wspólnej waluty, a więc przed dużymi zmianami kursu euro do dolara. Ich wycena obniżyła się do najniższego poziomu od 4 lutego 2008 roku

Zmiana nastrojów na rynku walutowym oraz mniejsze obawy o krach euro podbiły jego notowania względem walut krajów o najwyższym ratingu w ostatnim półroczu. Wśród obligacji skarbowych najlepsze były wówczas walory Grecji, Portugalii, Irlandii, Hiszpanii i Włoch.

- Mówi się o wielkim odwrocie od obligacji na rzecz akcji, ale prawdziwą zmianą jaką dostrzegamy jest powrót do euro – zauważa David Woo, szef działu analiz stóp procentowych i kursów walut w Bank of America Merrill Lynch . Jego zdaniem można to potraktować jako uwieńczenie normalizacji w ocenie ryzyka, która zaczęła się latem ubiegłego roku.

Kłopoty z finansowaniem na rynkach europejskich zmniejszyły się od lipca, wskazuje Bloomberg Financial Conditions Monitor, a więc od momentu, kiedy Mario Draghi, prezes Europejskiego Banku Centralnego  zadeklarował, że zrobi wszystko co tylko możliwe, aby uratować euro. We wrześniu Draghi ogłosił plan nieograniczonego skupu obligacji zwany Outright Monetary Transactions (OMT).