Amerykański Departament Sprawiedliwości postawi zarzuty agencji Standard & Poor's dotyczące nieprawidłowości w nadawaniu przez nią ratingów instrumentom finansowym powiązanym z rynkiem hipotecznym przed 2008 r. Będzie to pierwsze federalne oskarżenie przeciw agencji ratingowej dotyczące działań, które przyczyniły się do wybuchu światowego kryzysu finansowego.

Pozew ma się koncentrować  na metodologii stosowanej przez McGrew-Hill, oddziału S&P zastosowanej do nadania w pierwszej połowie 2007 r. 30 instrumentom CDO (papierom opartym na długu, w tym przypadku hipotecznym) najwyższych ratingów kredytowych AAA. Po wybuchu kryzysu instrumenty te szybko straciły na wartości, a inwestorzy ponieśli na nich straty. Nieoficjalne doniesienia mówią, że Departament Sprawiedliwości chce od S&P „dziesięciocyfrowego" odszkodowania oraz przyznania się do winy. S&P utrzymuje, że ewentualny federalny pozew jest pozbawiony podstaw. W poniedziałek pogłoski o szykowanym pozwie sprawiły, że akcje McGrew-Hill straciły na giełdzie nowojorskiej 14 proc. Był to drugi pod względem wielkości ich jednodniowy spadek w historii. (Do największego wynoszącego 19 proc. doszło w Czarny Poniedziałek 19 października 1987 r.)