Instytut BIEC poinformował, ze Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK), informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce, w styczniu 2013 roku spadł o 0,7 pkt miesiąc do miesiąca.

Na razie w sferze realnej gospodarki nie pojawiają się wyraźne sygnały wskazujące na nadchodzące ożywienie. Słabe i niepewne, jak dotąd, są symptomy stabilizacji koniunktury w gospodarce amerykańskiej, znacznie poważniejsze problemy przeżywają gospodarki Europy. Wszystko wskazuje, że obecna fala kryzysu będzie miała nieco mniej gwałtowny przebieg niż ta sprzed pięciu lat, jednak może trwać znacznie dłużej.

Z badania wynika, że spośród ośmiu składowych wskaźnika w styczniu 2013 roku pięć działało w kierunku jego spadku, a jedynie trzy w kierunku jego wzrostu.