Wyhamowanie wzrostu gospodarczego Chin spowoduje wzrost polskiego PKB. Stanie się tak dzięki globalnym niższym cenom surowców - wynika z raportu firm Deloitte i DnB Nord. Jego autorzy szansę na szybszy rozwój Polski widzą też w gazie łupkowym.
Choć polski przemysł nie jest bezpośrednio powiązany z koniunkturą w Chinach, to pośrednio - poprzez eksport komponentów do innych krajów UE, z których gotowe produkty są wysyłane do Chin - pozostaje z nią dosyć silnie połączony. Spowolnienie dynamiki chińskiego PKB wpływać będzie na polską gospodarkę dwoma kanałami: poprzez handel międzynarodowy, a także spadek cen surowców.