1 stycznia 2013 r. Narodowy Bank Polski zakończył skup złota inwestycyjnego z rynku wtórnego. Wywołał tym samym burzliwą dyskusję na temat możliwości realizacji zysku z inwestycji w szlachetny kruszec

Tymczasem bank centralny, który historycznie kojarzony był ze skupem złotych sztabek i monet, wcale nie był na tym polu monopolistą. Ceny oferowane przez NBP były zwykle niższe, niż u konkurencji działającej w branży metali szlachetnych.

W związku z dynamicznym rozwojem rynku złota w Polsce, firm oferujących skup złota inwestycyjnego jest coraz więcej. Będzie ich nadal przybywać, ponieważ obserwując globalne tendencje, należy się spodziewać dalszych wzrostów. Udział złota z rynku wtórnego w globalnej podaży stanowi dziś blisko 40 proc. W Polsce te proporcje kształtują się jak dotąd na poziomie ok. 15 proc., co wyraźnie pokazuje ogromny potencjał wzrostowy.

Wraz z rosnącą konkurencją, na wtórnym rynku złota rosną ceny skupu. Na początku roku, za najpopularniejszą, uncjową sztabkę złota w skupie można było otrzymać do 5060,81 zł, czyli ok. 5 proc. poniżej ceny sprzedaży. W przypadku równie popularnych uncjowych monet bulionowych ceny skupu u najpopularniejszych dealerów wahają się w granicach 4867,04 zł (skupzlota24.pl) do 5060,87 zł (e-skupzlota.com.pl) zapewniając inwestorom nie tylko pewną realizację zysku, ale i atrakcyjne, wolnorynkowe ceny.