Ministerstwo Finansów planuje już w przyszłym roku aktualizować Narodowy Plan Wprowadzenia Euro (NPWE) – tak właśnie poinformował Jacek Dominik, wiceminister finansów i pełnomocnik rządu ds. euro. Dodał także, że dla rządu wprowadzenie euro nadal pozostaje strategicznym celem.
"Dotychczas opracowano dwa kluczowe dokumenty - Ramy Strategiczne Narodowego Planu Wprowadzenia Euro, przyjęte przez Radę Ministrów w 2010 roku oraz Narodowy Plan Wprowadzenia Euro, zatwierdzony w 2011 roku przez Komitet ds. Europejskich. Biorąc pod uwagę skalę zmian w strefie euro za celowe uznano wstrzymanie dalszego procedowania przez organy Rady Ministrów, lecz nie przez pełnomocnika i jego zespoły, nad NPWE w wersji z 2011 roku" - poinformował w komunikacie Dominik. Wiceminister finansów poinformował dodatkowo, że w efekcie reform instytucjonalnych w Unii Europejskiej konieczne jest duże uzupełnienie dokumentu. "Zakłada się, że umożliwi to aktualizację NPWE już w 2013 roku" - ocenił Dominik.
Poinformował także, że "końca 2012 roku zespoły robocze i grupy zadaniowe zakończą prace nad odpowiednimi raportami opisującymi harmonogram działań, które muszą zostać zrealizowane po wyznaczeniu daty przyjęcia przez Polskę euro". "W przyszłym roku zespół roboczy ds. dostosowań prawnych, zespół roboczy ds. makroekonomicznych oraz grupa zadaniowa ds. stabilności finansowej będą kontynuowały swoją pracę". Pełnomocnik rządu ds. euro powiedział takżeż, że rząd nadal postrzega wejście do strefy euro jako bardzo korzystne. "Wprowadzenie euro stanowi strategiczny cel Polski" - stwierdził Dominik. Dodał, że "rząd niezmiennie postrzega przyjęcie wspólnej waluty jako korzystne uznając, że główną przyczyną obecnego kryzysu w strefie euro były instytucjonalne słabości strefy euro i sposób prowadzenia polityki gospodarczej przez niektóre państwa członkowskie, nie zaś samo wprowadzenie euro". W ubiegłym tygodniu dyskusję o miejscu Polski w strefie euro rozpoczął sam premier Donald Tusk, informując, że dla wejścia do strefy euro potrzebny jest sporo szerszy konsensus niż tylko koalicji rządowej, a wcześniej musi zostać wykonana analiza konstytucyjna, czy można przystąpić do wspólnej waluty bez zmiany konstytucji.