W ciągu ostatnich trzech miesięcy największe zyski przyniosły inwestycje nie w nieruchomości ale w surowce. Na te akcje nie ma powodu narzekać.
Wśród najmocniejszych indeksów znalazł się niemiecki DAX. Trzeci kwartał bieżącego roku przyniósł nie tylko zdecydowaną poprawę sytuacji na większości rynków, ale także diametralną zmianę układu sił. Po wiosennych mocnych spadkach, nastąpiło dynamiczne odbicie notowań surowców. W okresie od kwietnia do czerwca surowcowy indeks CRB zniżkował o osiem procent. W ciągu ostatnich trzech miesięcy wzrósł o blisko dziewięć procent odrabiając wcześniejsze straty. Widać wyraźnie, jak w pełni uzasadnione i wciąż jak najbardziej aktualne obawy dotyczące kondycji i perspektyw globalnej gospodarki, ustąpiły miejsca nadziejom związanym z ilościowym luzowaniem polityki pieniężnej. Końcówka kwartału nakazuje jednak ostrożność w prognozowaniu dalszego ciągu hossy na surowcowych rynkach. Gdy luzowanie stało się faktem, zwyżka wytraciła impet i zanosi się przynajmniej na korektę, jeśli nie na kontynuację huśtawki nastrojów. Trudno inaczej określić sytuację, w której notowania ropy naftowej w trzech kolejnych kwartałach podlegają wahaniom sięgającym między piętnaście a dwadzieścia procent Trudno też na tak rozchwianym rynku zarabiać pieniądze. I również trudno o wiarygodną prognozę, skoro po wiosennym spadku o ponad dwadzieścia procent., lato przynosi piętnaście procentową zwyżkę. Także dynamiczne zmiany miały miejsce w przypadku srebra. Jego notowania w trzecim kwartale skoczyły o ponad dwadzieścia pięć procent., jednak w poprzednich trzech miesiącach spadły także o piętnaście procent. Podobne wahania można było obserwować na rynku platyny i palladu. Znacznie mniej dynamiczne były zmiany cen miedzi i złota, ale i w tych przypadkach wahania nastrojów były bardzo widoczne.