Osoby, które chcą zaciągnąć kredyt z dopłatą w Opolu, Olsztynie, Poznaniu, Kielcach, Warszawie czy Wrocławiu powinny się bardzo pospieszyć. Od najbliższego poniedziałku limity cen w tych miastach będą jeszcze niższe.
Odmienna sytuacja ma natomiast miejsce w Bydgoszczy, Toruniu, Rzeszowie i Białymstoku, gdzie dostępność mieszkań na kredyt z dopłatą może nieco wzrosnąć. Zaskakujące jest to, że w poniedziałek limity cen w Bydgoszczy i Toruniu niemal zrównają się ze stołecznymi. Znamy już limity cenowe w programie „Rodzina na swoim” dla 10 województw. Średni limit ceny metra kwalifikujący do rządowego wsparcia spadnie od 1 października o 1,59% dla miast wojewódzkich, a dla pozostałych obszarów spadek wynosi 1,64%. Zmiany w poszczególnych województwach są jednak bardzo zróżnicowane. Wśród miast wojewódzkich największy spadek limitu ceny bo o 8,3% nastąpi w Opolu. Od 1 października z dofinansowaniem będzie tu możliwe nabycie nowego mieszkania od dewelopera, którego cena nie przekroczy poziomu 3547,5 zł za metr. Oznacza to spadek o 321,5 zł wobec dziś obowiązujących limitów. Dla rynku wtórnego ceny kwalifikujące do dopłat będą jeszcze niższe. Dotychczas w Opolu było to 3095,2 zł za metr kwadratowy., a od października będzie to tylko 2838 zł za metr, co jeszcze bardziej utrudni zakupy z wykorzystaniem kredytu z dopłatą. Spory spadek zanotowany zostanie także dla Olsztyna -o 7,1%. Od 1 października będzie tam można kupić na kredyt mieszkanie od dewelopera, o ile cena metra nie przekroczy 4235,5 zł za metr, a w przypadku używanego górna granica wyniesie 3388,4 zł za metr.