Udział inwestorów zagranicznych w krajowym rynku długu w Polsce wynosi 34 proc. Rentowności papierów o 10-letnim terminie zapadalności, które najlepiej pokazują postrzeganie Polski przez inwestorów w długim terminie, zaczęły spadać jeszcze pod koniec ubiegłego roku, za sprawą poprawy nastrojów na rynkach zagranicznych. Z nieco ponad sześciu procent na przełomie listopada i grudnia 2011 r. spadły w lipcu poniżej psychologicznego poziomu5 proc. Teraz ich oprocentowanie oscyluje wokół 4,80 proc.
Zarządzający funduszami globalnych obligacji w Fidelity, Andrew Weir powiedział, że polskie obligacje zyskały za granicą status bezpiecznych aktywów, ale ich rentowności spadły ostatnio tak silnie, że o dalsze zniżki może być trudno. Obserwujemy już mniejsze napływy na ten rynek. Nie wydaje się, żeby inwestorzy chcieli pozbywać się polskiego długu, ale te napływy kapitału pewnie będą mniejsze.