NATO podzieliło się na wydające na obronę USA i resztę, która oszczędza. Podział wynika z oszczędności w Europie i mocnego zaciskania pasa – z pewnością również na obronę. Tylko w ciągu ostatnich 10 lat nakłady na ten cel spadły z i tak już niewysokiego poziomu o 15 proc. O ile Stany Zjednoczone w ubiegłym roku przeznaczyły na wojsko 4,8 proc. dochodu narodowego, to w europejskich krajach Paktu było to średnio zaledwie 1,6 proc.

W tym roku po raz pierwszy w historii wydatki na zbrojenia państw Azji będą większe niż krajów Europy. Po części to wynik szybkiego wzrostu wydatków Chin, ale szczególnie z powodu drastycznych cięć w budżetach europejskich.