Waldemar Pawlak, wicepremier i minister gospodarki o decyzji RPP powiedział: "Niestety wczoraj RPP wbiła nóż w plecy naszym rozwojowym procesom, zupełnie bez potrzeby i zupełnie nadgorliwie podnosząc stopy procentowe, podwyższyła cenę pieniądza. Jeżeli były propozycje dotyczące emerytur, to one mówiły o tym, że obniży się koszt obsługi długu. Łatwo policzyć, że 1/4 proc. na 800 mld zł to rocznie jest ponad 2 mld zł. To są takie koszty tej decyzji, która dzisiaj jest już decyzją zupełnie nie trafiającą w sytuację, ponieważ ceny na rynku ropy zaczęły spadać, ceny akcji zaczęły spadać. (...) Widać, że może być druga fala kryzysu i w tej sytuacji podnoszenie stóp procentowych to jest bardzo dramatyczna pomyłka w moim przekonaniu (…) Mam nadzieję tylko, że będzie to można skorygować, jeżeli inflacja w ciągu najbliższych miesięcy zacznie spadać."