Andrew Smithers, ekonomista i autor książki „Wycenianie Wall Street” uważa, że amerykańskie giełdy są przewartościowane o co najmniej połowę. Kupowanie akcji utrzyma się przy najmniej do momentu obniżenia deficytu fiskalnego Stanów Zjednoczonych

Taka sytuacja ma szansę utrzymać się do momentu kiedy spadną przepływy pieniężne spółek, co jest prawdopodobne przy spadku deficytu fiskalnego państwa.W swoich badaniach ekonomista opiera się m.in. o cyklicznie uśredniony wskaźnik cena do zysku (CAPE).

Smithers twierdzi, że aktualny stopień przewartościowania jest podobny do szczytów na giełdzie w latach 1906, 1937 i 1968 r., które poprzedziły wieloletni rynek niedźwiedzia, ale znacznie odbiega od skrajnych przypadków jakie osiągnęły pod koniec 1929 i 1999 r.