Niemcy przestawiły plan powołania organu kontrolującego grecki budżet w zamian za nową pomoc dla Aten w wysokości 130 mld euro. Według tego pomysłu Ateny zobowiązane byłyby do spłacenia swoich długów przed skierowaniem pieniędzy na zwykłe rządowe wydatki. Wydaje się, że ta propozycja ma niewielkie szanse na poparcie przez inne kraje strefy euro.
Natomiast minister finansów Grecji Ewangelos Wenizelos zdecydowanie odrzucił forsowany przez Niemcy plan. Oświadczył, że takie posunięcie zmusiłoby jego kraj do wybierania między "pomocą finansową" a "godnością narodową".
(źródło: PAP)