Już w dniu jutrzejszym zostanie przedstawiona ocena Komisji Europejskiej dotycząca projektów budżetów na 2012 rok pięciu krajów objętych procedurą nadmiernego deficytu, w tym Polski. W ostatnim czasie, minister finansów Jacek Rostowski na bieżąco informował komisarza ds. walutowych Olli Rehna o stanie finansów w naszym kraju. Szef resortu zastanawia się czy uda się obniżyć deficyt do poziomu poniżej 3 proc. PKB, co w dużej mierze zaważy o ocenie KE. W przypadku gdy KE oceni, że Polska nie podjęła wystarczających kroków, by w 2012 r. zejść z deficytem poniżej 3 proc. PKB, to Rada UE - po rekomendacji KE - może upublicznić słabości polskiego budżetu. Byłoby to złym sygnałem dla rynków. Sankcje finansowe grożą tylko krajom eurolandu. (źródło: PAP)